Knurów: MTS Knurów zakończył sezon halowy
W miniony weekend zakończyła się rywalizacja w I lidze futsalu kobiet. MTS Knurów po tym jak w poprzednim sezonie przeszedł niczym walec po swoich rywalach w drugoligowych rozgrywkach wygrywając wszystkie spotkania, przystępował do nowego sezonu w roli beniaminka zaplecza Ekstraligi. Podopieczne trenera Oskara Radkiewicza mogą uznać kampanię 2022/2023 za udaną, ponieważ zajęły czwarte miejsce na finiszu rozgrywek.
Początek ligowych zmagań na hali mógł sugerować, że będzie to sezon pełny rozczarowań. Knurowianki w pierwszych czterech spotkaniach nie zdobyły choćby punktu i okupowały ostatnie miejsce w tabeli. Mimo fatalnych wyników zespół był chwalony za grę i kwestią czasu było kiedy drużyna wejdzie w odpowiedni tryb, co przełoży się na zdobycz punktową. Wydarzyło się to w grudniu podczas spotkania domowego z AZS UŚ Katowice. Wówczas piłkarki MTS-u pokonały swoje rywalki 3:1 i dzięki temu zwycięstwu nabrały pewności siebie. To zaowocowało kolejnymi dobrymi występami w następnych występach ligowych w potyczkach z Unią Opole i ponownie z Akademiczkami z Katowic. Załamanie formy nadeszło w lutym, kiedy podopieczne trenera Radkiewicza musiały przełknąć gorycz porażki w pojedynkach z ROW-em Rybnik i Plonem Błotnica Strzelecka. Knurowianki jednak potrafiły się zrehabilitować wygrywając na koniec z sezonu z wiceliderem Rakowem Częstochowa 5:2.
– „Jako beniaminek ligi zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Pierwsze mecze w I lidze były dla nas dużą zagadką, ponieważ jest przepaść między drugą a pierwszą liga. W pierwszej rundzie zdobyliśmy tylko trzy punkty, gdzie patrząc na przebieg niektórych spotkań, to mogliśmy spokojnie zdobyć ich więcej, ale taka jest piłka. W rundzie rewanżowej, dziewczyny mocno się zmobilizowały i zaczęliśmy lepiej punktować. Patrząc tylko na tabelę rundy rewanżowej, to sklasyfikowało by nas na drugiej pozycji w tabeli a tak kończymy na czwartym miejscu. Jestem zadowolony z dziewczyn. Teraz czeka nas runda rewanżową na trawie, gdzie mamy coś do udowodnienia – mówi trener MTS-u Knurów Oskar Radkiewicz – „W dalszym ciągu prowadzimy nabór do zespołu, więc jeśli jakaś dziewczyna zechciałaby dołączyć do naszego klubu, to prosimy o kontakt przez nasz profil w mediach społecznościowych” – dodaje.
MTS Knurów w dziesięciu ligowych spotkaniach zdobył dziesięć punktów. Na ten dorobek punktowy złożyły się trzy zwycięstwa, jeden remis i sześć porażek. Ten bilans pozwolił drużynie Radkiewicza zająć czwarte miejsce w tabeli na koniec sezonu. Piłkarki z Knurowa w sezonie 2022/2023 zdobyły 32 bramki, co daje średnią 3,2 gola na mecz. Niestety, defensywa MTS-u okazała się najgorszą w całej lidze. 52 stracone bramki i średnia 5,2 jasno wskazuje, że nad tym elementem gry trzeba mocno popracować.
Przed MTS-em Knurów teraz okres przygotowawczy przed rundą wiosenną w IV lidze kobiet na otwartych boiskach. Podopieczne trenera Radkiewicza po pierwszej części sezonu zajmują trzecie miejsce w tabeli ze stratą trzech punktów do lidera rozgrywek Rakowa Częstochowa. Pierwszą ligową kolejkę w tym roku kalendarzowym zaplanowano na trzeci weekend kwietnia.
AW
Fot. MTS Knurów