Knurów: Druga wygrana nad Jar-Trans Fox Pszów i awans do I ligi gotowy!
W poniedziałkowy wieczór siatkarze SPS-u Knurów rozegrali drugie spotkanie w 1. rundzie fazy play-off przeciwko ekipie Jar-Trans Fox Pszów. Choć spotkanie nie było tak jednostronne jak mecz w Knurowie, to SPS poradził sobie z rywalami i wygrał 3:1. Dzięki tej wygranej upragniony awans do I ligi Amatorska Liga Piłki Siatkowej Atlas Tours stał się faktem i cel zespołu na ten sezon został wypełniony!
Pojedynek z ekipą z Pszowa miał odbyć się tydzień temu, jednak z uwagi na problemy kadrowe pszowian został przełożony na poniedziałek 11 kwietnia. W dosyć okrojonym składzie pojawiliśmy się w hali naszych przeciwników, jednak mieliśmy świadomość, iż niezależnie od tego ten mecz trzeba wygrać. Początek premierowej partii był dosyć wyrównany, choć szczęście nieco bardziej uśmiechało się do gospodarzy (11:9). SPS nie dopuścił jednak do rozjechania się wyniku i już przy stanie 14:14 był remis. Najgroźniejszymi zawodnikami w ataku był Michał Kotarski oraz Paweł Madejek, którzy kończyli większość kierowanych do nich piłek. W końcówce do dobrej gry w ataku udało się dorzucić kąśliwą zagrywkę i kilka obronionych piłek, co dało wygraną 25:19.
Prowadzenie 1:0 w setach rozkojarzyło graczy SPS-u. Gospodarze z Pszowa mocno weszli w partię numer dwa i wyszli na prowadzenie 8:4. Sporo nerwowości i niedokładności w grze naszej ekipy nie pozwoliło na gonienie wyniku, a wręcz przeciwnie – punkty wręcz same wpadały na konto Jar-Tran Fox Pszów (12:6, 17:9). Im dłużej trwał set, tym mniej pozytywów było w grze SPS-u, za to gospodarze trafiali i bronili prawie wszystkie piłki. Z dużym niedosytem SPS musiał zaakceptować wygraną rywali w stosunku aż 25:12.
Po zmianie stron nasz team znowu pokazał jak powinien grać przez cały pojedynek. Punktowe zagrywki Mateusza Ćwięczka, szeroki wachlarz w ataku naszych skrzydłowych czy dobre przyjęcie Marcina Madejka pomogły w uzyskaniu kilku oczek przewagi (10:7, 18:15). Taki kapitał udało się zachować do końca seta i wygrać 25:18. W czwartej odsłonie mecz wyglądał jak mieszanka wszystkich trzech poprzednich odsłon. W momentach dobrej gry SPS-u rywale nie mieli wiele do powiedzenia, jednak gdy pewne tryby w grze naszej drużyny zaczęły pracować nieco gorzej, to rywale szybko to wykorzystywali. Największym atutem pszowian w tej części gry była gra środkiem, na którą wielokrotnie nie udawało się znaleźć recepty SPS-owi. Niemal przez całego seta wynik utrzymywał się na styku i nie inaczej było w końcówce. Przy stanie 24:24 rozpoczęła się gra na przewagi podczas której „Foxy” obroniły 3 piłki meczowe, a SPS wybronił się przed jednym setballem. Ostatecznie to SPS przypieczętował swoją wygraną 30:28 i tym samym zwyciężył drugi raz w fazie playoff gwarantując sobie awans do 2. rundy playoff i jednocześnie do I ligi ALPS Atlas Tours.
Jar-Trans Fox Pszów 1:3 SPS Knurów
(19:25, 25:12, 18:25, 28:30)
SPS: Kotarski, Madejek P. (C), Fol, Ćwięczek, Paprocki, Widerski, Madejek M. (L) oraz Stańczyk i Rokitowski (L)
MVP: Michał Kotarski
Sędziował: Michał Tokarski
info: SPS Knurów