Knurów: Concordia przed teoretycznie łatwym zadaniem
W sobotnie popołudnie o godzinie 15:00 knurowski stadion przy ulicy Dworcowej ponownie wypełni się piłkarskimi emocjami. Concordia podejmie KS 94 Rachowice – drużynę, która od początku sezonu zmaga się z ligową rzeczywistością. To starcie, które na pierwszy rzut oka wydaje się formalnością, ale futbol potrafi pisać nieprzewidywalne scenariusze.
Goście to beniaminek, który do ligi dostał się w niecodziennych okolicznościach. Mimo zajęcia trzeciego miejsca w zabrzańskiej Klasie A awansowali dzięki wycofaniu się z rozgrywek Czarnych Pyskowice przed sezonem. Jak na razie rzeczywistość III ligi śląskiej okazuje się dla nich brutalna. Po siedemnastu kolejkach na koncie mają zaledwie jeden punkt, a ich seria dziewięciu kolejnych porażek mówi sama za siebie. Mimo wszystko to zespół, który walczy do końca, co udowodnił w pierwszym meczu z Concordią. Choć knurowianie wygrali 4:1, mecz wcale nie był jednostronnym widowiskiem.
Teraz jednak sytuacja jest zupełnie inna. Concordia to lider rozgrywek, który ma pięciopunktową przewagę nad Górnikiem Bobrowniki Śląskie i nie może pozwolić sobie na stratę punktów w meczu z ostatnią drużyną w tabeli. Trener Jarosław Kupis dobrze wie, że w piłce nożnej nie ma miejsca na lekceważenie przeciwnika. Kluczem do zwycięstwa będzie pełne skupienie, skuteczność pod bramką i wsparcie kibiców, którzy wielokrotnie pokazali, że potrafią stworzyć niesamowitą atmosferę.
To idealny moment, by przypomnieć, jak ważna jest obecność fanów na trybunach. Concordia potrzebuje każdego głosu, każdej klaskającej dłoni i każdej szalikiem owiniętej szyi, by sięgnąć po kolejne zwycięstwo. Sobota, 15:00, stadion przy ulicy Dworcowej – bądźcie tam i pomóżcie Concordii zrobić kolejny krok w stronę awansu!
Fot. Agnieszka Łyko