KMP Zabrze: Pożar plantacji marihuany
Policjanci z zabrzańskiej komendy prowadza czynności w sprawie pożaru, do jakiego doszło w sobotę 7 marca na ulicy Nowodworskiej w Zabrzu. W mieszkaniu, w którym wybuchł pożar, interweniujący strażacy ujawnili plantacje marihuany. Policjanci ustalili, że mieszkanie wynajmował 32-latek, który kiedy dowiedział się, że szuka go policja, sam zgłosił się do śledczych. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz uprawy konopi.
W 7 lutego w godzinach porannych dyżurny zabrzańskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru mieszkania, w którym prowadzący akcję gaśniczą strażacy ujawnili krzaki marihuany. Z powodu pożaru z kamienicy ewakuowany 17 mieszkańców. Na miejscu czynności prowadziła ekipa dochodzeniowo-śledcza wraz z biegłym z zakresu pożarnictwa. W trakcie czynności zabezpieczono 20 krzaków marihuany oraz blisko 1,5 kg suszu. Według wstępnych ustaleń biegłego z zakresu pożarnictwa do pożaru doszło wskutek zapalenia się elementów instalacji wykorzystywanej do uprawy marihuany. W wyniku prowadzonych czynności dochodzeniowo-śledczych ustalono, że mieszkanie wynajmowane było przez 32-letniego mężczyznę, który kiedy dowiedział się, że szuka go policja, postanowił sam zgłosić się do śledczych w celu złożenia wyjaśnień. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków oraz uprawy konopi. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.
Info: KMP Zabrze