GliwiceKronika policyjna

KMP: Na takie oszustwa nabierali się już gliwiczanie

Przestrzegamy: ludzie tracą oszczędności życia, i to za swoją pełną zgodą i przy użyciu legalnego oprogramowania. Dlaczego? Dają się nakłonić „konsultantowi”, by zainstalować na komputerze lub smartfonie tak zwany zdalny pulpit. Haczykiem, na który nabierają się ofiary, jest wizja łatwego zarobienia dużych pieniędzy. Musimy pogodzić się z podstawową życiową zasadą – nie ma łatwych zysków, nikt nigdy nikomu za darmo niczego nie daje! Poniżej publikacja policji świętokrzyskiej – oszust dodzwonił się do policjantki z Opatowa.

W tego rodzaju oszustwach chodzi o to, by namówić ofiarę do zainstalowania w pełni legalnego i uczciwego programu do zdalnej obsługi komputera. Gdy to zrobimy, oszust, na swoim komputerze, widzi, co robimy, co wpisujemy na naszych urządzeniach. Przestępca może w tym czasie przebywać w dowolnym miejscu, nawet na innym kontynencie. Aby przejąć władanie pieniędzmi w banku ofiary, pozostaje mu czekać, aż ta zaloguje się na konto. Zazwyczaj sprawca od razu próbuje nakłonić do tego rozmówcę.

Poniżej rozmowa takiego oszusta, podającego się za konsultanta. Tym razem dodzwonił się do policjantki z Opatowa, która nagrała połączenie i opublikowała w celach profilaktycznych.

info: KMP Gliwice