KnurówSport i rekreacja

Jacek Czech i Adam Bielecki jadą na Nanga Parbat!

Jacek Czech i Adam Bielecki jadą na Nanga Parbat! Szykują Nanga Revolution 2015/2016 – chcą go zdobyć zimą

Kolejny team zapowiada zimową akcję górską na Nanga Parbat, jeden z dwóch niezdobytych zimą ośmiotysięczników. W bazie pod „morderczą górą” w sezonie 2015/2016 zjawią się Adam Bielecki i Jacek Czech.

12243108_990480997671785_6078353912154459436_n

Jacka Czecha nie trzeba specjalnie przedstawiać znany jest uczniom Paderka jako długoletni nauczyciel wychowania fizycznego w szkole, pracował również w sąsiedniej ZSZ nr 2 i Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Gierałtowicach. Jest jednym z najlepszych polskich taterników, alpinistów i himalaistów, selekcjonerem i trenerem reprezentacji polskich skialpinistów. Uczniów naszej szkoły wprowadza w tajniki wspinaczki skałkowej.
W ostatnim czasie prześladował go pech gdyż spłonął mu doszczętnie dom, teraz te złe fatum chce odwrócić wyruszając na wyprawę z Adamem Bieleckim.
Na konferencji prasowej w siedzibie Polskiego Radia poznaliśmy szczegóły wyprawy zimowej Adama Bieleckiego i Jacka Czecha. Wyprawa Nanga Revolution 2015/2016 zapowiada się naprawdę rewolucyjnie. Zespół planuje wspinaczkę na lekko i w stylu alpejskim oraz aklimatyzację na drugim końcu świata! Celem Nanga Parbat, jeden z dwóch niezdobytych zimą ośmiotysięczników.
Rewolucyjny plan Adama i Jacka opiera się na pomyśle zdobycia aklimatyzacji jeszcze przed rozpoczęciem akcji górskiej na Nanga Parbat i rozpoczęcie ataku szczytowego prowadzonego w 2-osobowym zespole niemalże z marszu.

Zespół zamierza na początku grudnia polecieć do Ameryki Południowej (!) i wejść na Ojos del Salado. Na wierzchołku tego najwyższego wulkanu na Ziemi wspinacze spędzą ok. 3-4 noce. Taki czas na tej wysokości ma pozwolić działać później powyżej 7 tys. metrów. Koncepcja aklimatyzacji w Ameryce Południowej powstała już kilka lat temu w rozmowach Adama Bieleckiego ze śp. Arturem Hajzerem przy planowaniu wyprawy na K2.

Adami i Jacek z aklimatyzacją zdobytą w Ameryce Południowej pojawią się pod Nanga Parbat w drugiej połowie grudnia z nadzieją na ok. 6-dniowe okno pogodowe, które jest niezbędne do przeprowadzenia ataku szczytowego.
Założenia dalszej części wyprawy są ambitne. Adam i Jacek zamierzają wspinać się całkowicie samodzielnie, bez wsparcia ze strony HAP’sów, czy innych wypraw. Sądzą, że uda im się wykorzystać pierwsze dłuższe okno pogodowe na atak szczytowy dokonywany w stylu alpejskim. Będą wspinać się Drogą Kinshofera.
Plan jest rzeczywiście rewolucyjny, a zespół łączy dwa doświadczenia, Adama z zimowych wejść na ośmiotysięczniki oraz Jacka, który zna kluczowe trudności Drogi Kinshofera. Trzymamy kciuki!

info : http://wskale.pl/

12278900_990480694338482_8481885056095620631_n 12107739_990481004338451_7780498261359664254_n 12299193_990480907671794_4820458267630291800_n