Huki i łomoty, kontra psy i koty – czyli daj szansę zwierzakowi (radzi Justyna – zwierzęcy psycholog, dogoterapeuta)
Okres około-sylwestrowy jest niezwykle trudnym wydarzeniem w życiu wielu zwierzaków, zarówno tych dziko i wolno żyjących jak i tych nam towarzyszącym na co dzień. Najczęściej w naszych domach z nami mieszkają psy i koty.
Jeśli mamy psa:
Oczywiście strach strachowi nierówny i możne także w rożny sposób się objawiać (podkulony ogon, położone po sobie uszy, trzęsienie się, szukanie wsparcia u opiekuna, obskakiwanie, próby wejścia na ręce, chowanie się, odmawianie jedzenia, wypróżnianie się w domu, sikanie pod siebie albo też nie załatwianie swoich potrzeb na spacerze, ucieczka, wymioty, szczekanie, nie reagowanie na wołanie, próba wydostania z pomieszczenia, agresja, piszczenie, mlaskanie, ślinienie, wycie) dlatego też są rożne metody przeciwdziałania jemu natomiast warto trzymać się podstawowych i uniwersalnych zasad:
* wychodzimy na możliwe krótkie spacery, zawsze prowadzić psa na smyczy (przy bardzo bojaźliwych można zastosować podwójne zabezpieczanie w postaci szelek i obroży – czasem karabińczyki przy smyczach też strzelają niestety), nie pozwalajmy, żeby w te dni dzieci trzymały smycz, warto też zmniejszyć obwód obróżki lub szelek jeśli są luźne, zaopatrzyć psa w adresatkę z jego imieniem i numerem telefonu. Pamiętajmy pies w strachu biegnie będąc głuchym na wszelkie nasze wołania, narażając się na zgubienie lub wypadek
* starajmy się nie wychodzić kiedy zbliża się największe hałasowanie (ostatni spacer w sylwestra spokojnie można zrealizować około 20.00 – 21.00)
* jeżeli jest możliwość to niech zwierzaki nie zostają same w mieszkaniach,
* przygotujmy optymalne warunki, zamkniecie okien – można też uszczelnić ręcznikami czy kocami, zasłonięcie rolet – zasłon, umieszczenia psiaka jak najdalej od źródła wystrzałów (czyli np. pokój od podwórka a nie od ulicy), zostawmy włączone światło, włączmy radio lub tv (uwaga -nie program na żywo z fajerwerkami), jeżeli pies ma kennel (klatkę) to przykryjmy go kocem, zostawmy uchylone drzwi do łazienki
* nie litujmy się nad psami, nie głaszczmy, nie lamentujmy nad nimi, nie krzyczmy na nie ale też nie wyciągajmy na siłę spod łóżka czy zza szafy
* gdy słyszymy strzał i widzimy, że pies przejawia zainteresowanie od razu spokojnym, potwierdzającym, normalnym głosem powiedzmy „jest ok”, natomiast jak zrezygnuje z zainteresowania zawsze mówimy „super pies, dobry pies”
* nie zostawiajmy psa na ogrodzie (po pierwsze stres, po drugie mogą złapać albo dostać jakąś częścią spadającej fajerwerki)
* zostawmy miskę ze świeżą wodą – psy w stresie więcej i częściej piją
* jeśli mamy możliwość to jeszcze przed największa falą fajerwerków zajmijmy psa czymś np.: zabawą, wspólnym tańczeniem, męczeniem umysłu, tak żeby nie zauważył co się dzieje za oknem (ważne żeby zrobić to jeszcze zanim zacznie się bardzo bać, bo jak się już będzie bał bardzo to nie będzie zwracał na nas żadnej uwagi)
* można zastosować dodatkowo też specjalną kamizelkę antystresową (można kupić gotowe w sklepie zoologicznym albo wykonać z bandaży typu flexi do kupienia u lekarza weterynarii – sposoby wiązania można znaleźć w internecie wpisując kamizelka antystresowa dla psa
* jeśli strach jest wielki można skorzystać z farmakologii – leki zawsze kupujemy u lekarza weterynarii, odpowiednio wcześnie i stosujemy zgodnie z zaleceniami
* pamiętajmy, że mamy kolejne 365 dni, żeby popracować z psem i przeprowadzić odwrażliwianie po to, żeby kolejny sylwester był mniej stresującym wydarzeniem dla naszego podopiecznego
Jeśli mamy kota:
* po kotach nie zawsze widać strach i stres ale również zawsze warto stworzyć kotom odpowiednie warunki, dodatkowo warto też dołożyć kuwetę, żeby kot miał blisko i nie musiał biec przez całe mieszkanie, żeby zrobić siku.
Pamiętajmy też że nawet pies czy kot, który nigdy wcześniej nie bał się fajerwerków możne nagle zareagować strachem, nie kuśmy losu, bądźmy czujni no i do siego roku 🙂
—
Justyna