Gliwice: Wandale z piłą nie mieli litości

Gliwicka Szachta w Sośnicy stała się celem bezmyślnych aktów wandalizmu. Ktoś z premedytacją uszkodził drzewa, pozbawiając je szansy na przeżycie. Na dwóch brzozach brodawkowatych oraz wierzbie zostały wycięte tzw. obrączki, co oznacza przerwanie tkanki przewodzącej składniki odżywcze i nieuchronną śmierć roślin.

To jednak nie koniec. Kontrola przeprowadzona przez pracowników Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych ujawniła kolejne zniszczenia. Tym razem ofiarą wandali padły cztery robinie akacjowe. Sprawca posłużył się piłą ręczną, starannie przycinając nawet cienkie gałęzie. Nie były one połamane, lecz precyzyjnie odcięte. Na miejscu znaleziono część gałęzi ułożonych w stos, reszta leżała porozrzucana, jakby sprawca nie zdążył dokończyć swojego dzieła i został spłoszony.

Takie działania nie są przypadkowe. Ktoś celowo niszczy drzewa, działając z pełną świadomością konsekwencji. Sprawy zostały zgłoszone na Straż Miejską oraz Policję, które będą prowadzić dochodzenie w tej sprawie. Mieszkańcy są oburzeni i liczą na szybkie odnalezienie sprawcy. Szachta w Sośnicy to miejsce odpoczynku i rekreacji, a akty wandalizmu mogą nie tylko wpłynąć na estetykę tego terenu, ale przede wszystkim na ekosystem, który latami się rozwijał.

Info: MZUK Gliwice