Gliwice odebrały sygnał z kosmosu
3 grudnia z bazy Vandenberg w Stanach Zjednoczonych wystartowała rakieta Falcon 9. Na jej pokładzie znalazł się satelita, którego wspólnie stworzyły gliwickie firmy Future Processing i FP Instruments oraz studenci z Warszawy. Dziś rano stacje naziemne w Gliwicach oraz na Politechnice Warszawskiej zarejestrowały pierwsze informacje wysłane przez PW-Sat2.
– Po kilku latach wytężonej pracy i przygotowań mamy finał z udanym wyniesieniem satelity na orbitę. Gratuluję wszystkim, którzy zapracowali na ten sukces. Cieszy mnie, że w tym gronie są także inżynierowie z FP, którzy z czystej pasji zaangażowali się w projekt. Eksploracja kosmosu jest dla marzycieli i dziś to nasze święto – mówi Jarosław Czaja, CEO Future Processing, partnera strategicznego projektu.
Najważniejszym zadaniem w trakcie zaplanowanej na 40 dni misji czwartego polskiego satelity jest przetestowanie żagla deorbitacyjnego, który może być rozwiązaniem problemu coraz większej ilości śmieci w kosmosie. Zwiększony opór aerodynamiczny spowoduje obniżenie orbity, a w konsekwencji spalenie satelity w atmosferze Ziemi. Żagiel pozwoli znacząco skrócić czas, w którym satelity ulegną zniszczeniu w ziemskiej atmosferze. Dotychczas na orbitę okołoziemską trafiło ponad 8000 satelitów, z czego współcześnie działa około 1900.
Wśród pozostałych obiektów orbitujących wokół Ziemi są części rakiet, kawałki powłoki wahadłowców, człony rakiet z misji Apollo czy 32 reaktory atomowe, które zasilały satelity. Wszystko to, co nazywane jest “kosmicznym śmieciem” zagraża nie tylko istniejącym satelitom, ale również Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Szybsze usuwanie śmieci ma także ograniczyć możliwość kolizji satelitów na orbicie. Takie wydarzenie miało już miejsce 10 lutego 2009 r., gdy w wyniku zderzenia satelitów Iridium 33 i Kosmos 2251 powstało ponad 600 różnej wielkości szczątków.
– Wierzymy, że dzięki PW-Satowi2 przyszłe satelity, po zakończeniu swojej misji, nie będą zamieniały się w chmury niebezpiecznych śmieci – mówi Inna Uwarowa, kierownik projektu i doktorantka na Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej.
Jak wynika z aktualnych danych telemetrycznych, satelita okrąża Ziemię na wysokości ok. 600 km. Przesłane dane potwierdzają otwarcie się wszystkich anten, a także podają temperaturę baterii i komputera pokładowego czy napięcie.
– Radioamatorzy na świecie sygnalizują pomyślny odbiór telemetrii, pierwsze paczki danych już do nas trafiają. Z informacji otrzymanych m.in. ze stacji bazowej w siedzibie Future Processing wynika, że PW-Sat2 działa prawidłowo, a my zgodnie z założeniami realizujemy misję satelity – mówi Dominik Roszkowski, wicekoordynator projektu PW-Sat2.
Projekt PW-Sat2, realizowany przez Studenckie Koło Astronautyczne (SKA) Politechniki Warszawskiej, wpierają m.in. gliwickie firmy technologiczne – Future Processing i FP Instruments, które również realizują program kosmiczny, budowy satelity Intuition-1, prowadzony w ramach konsorcjum FP Space. Obydwie firmy udzielają studentom wsparcia merytorycznego, a wiosną 2016 roku ufundowały oraz stworzyły oprogramowanie dla komputera pokładowego, czyli „mózgu” PW-Sat2. Aplikację webową do analizy danych z satelity przygotowała firma SoftwareMill.
Info: gliwice.eu