Gliwice: Nielegalne graffiti to nie sztuka

Gliwice zmagają się z problemem nielegalnych napisów i rysunków na murach. Od początku roku Policja prowadzi liczne sprawy związane z aktami wandalizmu, które szpecą przestrzeń publiczną i generują dodatkowe koszty dla miasta oraz właścicieli budynków. Funkcjonariusze przypominają, że zgodnie z przepisami nanoszenie graffiti bez zgody właściciela jest wykroczeniem zagrożonym karą grzywny lub nawet ograniczenia wolności.

Nie każde malowanie na murach można uznać za sztukę uliczną. Wiele osób traktuje graffiti jako formę ekspresji, jednak jeśli odbywa się to bez zgody, jest to po prostu niszczenie mienia. Usuwanie takich malunków to duże wydatki, które często ponoszą wspólnoty mieszkaniowe, właściciele prywatnych budynków lub samo miasto.

Policja apeluje do mieszkańców o czujność i zgłaszanie przypadków nielegalnego malowania. Szybka reakcja może pomóc w ujęciu sprawców i zapobieganiu dalszym szkodom. Wystarczy jeden telefon, by służby mogły podjąć interwencję.

Nielegalne napisy i rysunki psują wizerunek miasta, dlatego warto wspólnie dbać o czyste i estetyczne otoczenie. Każdy może przyczynić się do walki z tym zjawiskiem, reagując na akty wandalizmu i informując odpowiednie służby.

Info: Policja Gliwice