Gliwice: Miasto wzywa do działania!
Niezgodne z przepisami gospodarowanie odpadami czy podrzucanie śmieci z zagranicy stają się w Polsce coraz częstszą praktyką, z którą zmagają się lokalne samorządy – także Gliwice. Miasto od dłuższego czasu dąży do uporządkowania i rozwiązania problemu odpadów z ul. Cmentarnej – zarówno tych porzuconych na terenie nieczynnej stacji paliw, jak i tych składowanych przez firmy w sąsiedztwie miejscowego cmentarza. W obydwu sprawach prezydent Gliwic współdziała z Wojewódzkim i Głównym Inspektorem Ochrony Środowiska. W obydwu bezskutecznie oczekuje na dalsze wiążące rozwiązania.
Porzucone odpady na terenie nieczynnej stacji paliw przy ul. Cmentarnej w Gliwicach zostały ujawnione przez policję dwa lata temu. Na podstawie zabezpieczonych na miejscu dokumentów transportowych ustalono, że 46 ton sprasowanych, głównie plastikowych śmieci przywieziono z Włoch. O sprawie powiadomiono Głównego Inspektora Ochrony Środowiska (GIOŚ) w Warszawie.
– GIOŚ próbował wyegzekwować zwrot odpadów do Włoch zgodnie z obowiązującymi przepisami. Nie doszło do tego, ponieważ strona włoska stwierdziła, że dopełniła wszystkich procedur. Prezydent Gliwic tymczasem jeszcze w sierpniu 2018 roku zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – wyjaśnia zawiłości sprawy Agnieszka Setnik, naczelnik Wydziału Środowiska Urzędu Miejskiego w Gliwicach.
Na działce przy ul. Cmentarnej inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach znaleźli również porzucone przez nieznanych sprawców odpady tego samego rodzaju, ale niepochodzące z zagranicy. Prezydent Gliwic wszczął więc niezwłocznie postępowanie administracyjne zmierzające do wydania decyzji o ich usunięciu. Nieruchomość została objęta nadzorem straży miejskiej i policji oraz mobilnym monitoringiem miejskim.
– W trakcie oględzin przeprowadzonych przez przedstawicieli Urzędu Miejskiego w Gliwicach stwierdzono, że odpady przywiezione z Włoch, w stosunku do których sprawę prowadzi GIOŚ, nie są w żaden sposób oznakowane. Dalsze prowadzenie postępowania przez Prezydenta Miasta Gliwice w kierunku wydania decyzji o usunięciu odpadów krajowych uzależniono więc od jak najszybszego wskazania przez GIOŚ odpadów nawiezionych z zagranicy. Kwestia ta od długiego czasu jest wyjaśniana przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, jednak wciąż brakuje rozstrzygnięcia, które pozwoliłoby na skuteczne i definitywne załatwienie tak newralgicznej dla mieszkańców kwestii – zwraca uwagę Agnieszka Setnik.
Do dnia dzisiejszego Główny Inspektorat Ochrony Środowiska nie ustalił też, kto jest odpowiedzialny za przywóz odpadów z zagranicy na teren legalnego składowiska w sąsiedztwie cmentarza przy ul. Cmentarnej. Ich obecność została ujawniona przez pracowników Wydziału Środowiska UM w Gliwicach w sierpniu 2018 roku. Sprawę zgłoszono Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska.
– Spółki składujące odpady niezgodnie z posiadanymi zezwoleniami zostały przez WIOŚ ukarane, lecz w kwietniu 2019 roku wniosły odwołanie od decyzji nakładających kary do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Do dnia dzisiejszego organ ten nie podjął rozstrzygnięcia w tych sprawach. Nie ustalił też, kto jest odpowiedzialny za przywóz odpadów z zagranicy na teren w sąsiedztwie cmentarza przy ul. Cmentarnej. Tegoroczne pisma ponaglające kierowane do GIOŚ zostały wysłane przez Miasto Gliwice 7 lutego, 30 kwietnia i 22 maja. Wszystkie pozostają bez odpowiedzi. W rezultacie Prezydent Miasta Gliwice nie może podjąć żadnych zgodnych z prawem działań w zakresie zagospodarowania odpadów zgromadzonych na tym terenie – zwraca uwagę naczelnik Wydziału Środowiska UM w Gliwicach.
Ważny dla mieszkańców problem zostanie poruszony 25 czerwca na sesji Rady Miasta Gliwice. Prezydent Adam Neumann skieruje pod obrady RM projekt uchwały-apelu do właściwych służb administracji rządowej o zobowiązanie GIOŚ do podjęcia pilnych działań w sprawie zagospodarowania odpadów znajdujących się przy ul. Cmentarnej.
Info: gliwice.eu