Gierałtowice: XXVI EDYCJA KONCERTU IM. KS. GERWAZEGO GORCZYCKIEGO
Tadeusz Puchałka.
„Muzyka ma koronę w niebie, ale korzenie w ziemi”
(Maria Kuncewiczowa)
Warto na początek w kilku słowach przypomnieć komu to zawdzięczamy wspaniałe koncerty w gierałtowickiej parafii;
Ks. Grzegorz Gerwazy Gorczycki – a tak naprawdę Grzegorz Gorczyca urodził się ok. 1665 – 1667 roku w Rozbarku, dziś dzielnicy Bytomia, w rodzinie wolnych kmieciów, Adama i Anny Gorczyców, którzy byli właścicielami największego w okolicy folwarku. Nauki początkowe pobierał w szkole parafialnej, zaś ok. roku1678 zapisał się na Uniwersytet Karola w Pradze, tam też ukończył Wydział Sztuk Wyzwolonych i Filozofii[…] Studiował także przez 7 lat teologię na Uniwersytecie Wiedeńskim – tam też otrzymał tytuł licencjata teologii. Ok. 1689 roku przybył do Krakowa, gdzie w 1690 roku miał przyjąć cztery niższe święcenia kapłańskie[…] Od tego czasu zaczęła się Jego działalność duszpasterska, którą łączył z pasją do muzyki, tym samym stał się niebawem jednym z najwybitniejszych kompozytorów polskiej muzyki barokowej[…] Na tablicy pamiątkowej umieszczonej w katedrze wawelskiej a poświęconej Jego osobie – czytamy; „Gemma Sacerdotum” – klejnot kapłaństwa[…] (wybrane fragmenty życiorysu)
Tradycyjnie gospodarzem koncertu, poświęconego pamięci tego wybitnego kompozytora był chór Skowronek działający od ponad 100 lat w Gierałtowicach. Koncerty te cieszyły się od zawsze dużym zainteresowaniem i tradycyjnie odbywały się w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Szkaplerznej gierałtowickiej parafii, a uczestniczą w nich chóry, z czterech sołeckich miejscowości tej szczególnie umuzykalnionej gminy…
Podczas występu rozpoczynającego tegoroczny koncert chóry połączone wykonały utwór Gaude Mater Polonia.
Zwyczajem organizatorów jest zapraszanie do wspólnego koncertowania gości specjalnych, zatem nie mogło być inaczej i tej wiosny. W tegorocznym koncercie zaśpiewali dla gierałtowickiej parafii druhny i druhowie chóru „Jutrzenka” z Ornontowic. Przyjechali do Gierałtowic z bogatym repertuarem pieśni religijnych; Publiczność miała zatem okazję wysłuchać utworów; Benedicat Vobis, Głoś imię Pana, Wieczny gród, Przyjaciel oraz Canticorum iubilo.
Dyrygowała; Natalia Łukaszewicz – Charabin.
W program tychże koncertów chyba na stałe wpisał się już dziecięco młodzieżowy zespół
„Uskrzydleni”, działający przy parafii w Gierałtowicach. W tegorocznym koncercie młodzi artyści przedstawili repertuar utworów w nowej jakby nieco ostrzej brzmiącej aranżacji, nadając przy tym poważnemu koncertowi nieco pogodniejszy nastrój.
Chór „Cecylia” z Paniówek pod dyrekcją Beaty Stawowy zaprezentował utwory; „O Panie mój”, „Hen za chmurami” oraz pieśń zatytułowaną „Chwalcie Pana wszyscy” Akompaniament: Paweł Widera .
Chór „Słowik” z Przyszowic pod batutą Barbary Jałowieckiej – Campura wykonał utwory; Veni Jesu, Signore delle cime, oraz utwór „O nasz Wielki Święty Panie”.
Akompaniament; Barbara Jałowiecka – Cempura.
„Bel Canto” z Chudowa pod kierownictwem Barbary Jałowieckiej – Cempura w tegorocznym koncercie przedstawił utwory; „Gdy byłem w ogrodzie”, „O Jezu mój patrz sługa Twój”, na zakończenie swojego występu chór zaśpiewał pieśń „Może nie raz”.
Jako ostatni wystąpili gospodarze.
– Chór Skowronek z Gierałtowic przedstawił tym razem utwory: „Alleluja”, „Oto my przed Tobą Panie”, oraz znaną doskonale wszystkim pieśń – „Chwal duszo moja Pana”.
Dyrygowała Beata Stawowy. Akompaniament – Mirosław Marcol
Podziękowania chórzystom oraz młodym wykonawcom z zespołu Uskrzydleni złożył Wójt Gminy Gierałtowice dr. Joachim Bargiel. Błogosławieństwa na zakończenie koncertu udzielił ks. proboszcz Marek Sówka.
Prowadzeniem koncertu zajęła się Gabriela Więcko
Organizatorami koncertu byli Śląski Związek Chórów i Orkiestr, Gmina Gierałtowice, ŚZCHiO Okręg Gliwicko Zabrski, GOK Gierałtowice oraz Parafia Matki Bożej Szkaplerznej.
Ps. Jakiż to fenomen ta muzyka, co to każe nam poświęcać dla niej każdą chwilę, pytamy samych siebie po każdym z koncertów na którym przychodzi nam bywać? Trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź na to pytanie, jednak coś każe nam na to pytanie odpowiedzieć słowami Fryderyka Chopina „Słowo rodzi się z dźwięku – dźwięk przed słowem” – skoro tak, to dźwięk należy postawić na samym początku i na końcu zarazem.
– Tak muzyka jest fenomenem, czymś tak niezwykłym, a przy tym pięknym, więc mamy gotową odpowiedź, i ze spokojem możemy oczekiwać kolejnej z nią przygody.
materiał przygotował Tadeusz Puchałka