Gierałtowice: Senior pod ostrzałem telefonicznych oszustów
W miniony piątek w godzinach popołudniowych mieszkaniec Gierałtowic odebrał telefon od osoby podającej się za pracownika Poczty Polskiej. Rozmówca twierdził, że ma do dostarczenia listy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i firmy ubezpieczeniowej, a także pytał o sposób odbierania emerytury. Senior, nie podejrzewając oszustwa, odpowiedział zgodnie z prawdą, że środki wpływają na konto bankowe i zgodził się na wizytę rzekomego listonosza.
W pewnym momencie mężczyzna zorientował się, że sytuacja jest podejrzana, i postanowił skontaktować się z numerem alarmowym 112. Po przekazaniu informacji został skierowany do komisariatu Policji w Knurowie, gdzie usłyszał jedynie radę, by nie odbierać takich telefonów i unikać rozmów. Wkrótce potem senior odebrał kolejny telefon, tym razem od osoby podającej się za funkcjonariusza Policji. Rozmowa była długa i pełna szczegółowych wyjaśnień, które miały uwiarygodnić działania oszusta. Fałszywy policjant sugerował, że chce zabezpieczyć środki pieniężne mężczyzny, aby ochronić go przed przestępcami. Na szczęście senior w porę zakończył rozmowę, nie podając żadnych danych ani nie podejmując dalszych działań.
Rodzina poszkodowanego jest zaniepokojona zarówno rosnącą skalą tego rodzaju oszustw, jak i podejściem policji do zgłaszanych incydentów. Ich zdaniem lakoniczne porady, bez podejmowania realnych działań, mogą przyczynić się do poczucia braku bezpieczeństwa wśród seniorów.
Apelują o zwiększenie czujności wobec telefonicznych oszustw oraz o lepsze wsparcie ze strony służb. Podkreślają konieczność edukowania seniorów na temat potencjalnych zagrożeń i zachęcają rodziny do rozmów na temat metod stosowanych przez przestępców. Przypominają, aby nigdy nie podawać przez telefon informacji o finansach, nie wpuszczać nieznajomych do domu i w razie wątpliwości natychmiast kontaktować się z bliskimi lub zaufanymi osobami.
To zdarzenie to kolejny przykład na to, jak ważne jest, aby zarówno społeczeństwo, jak i organy ścigania działały wspólnie, by chronić najbardziej narażone grupy przed oszustami.