Dominika – knurowianka, podopieczna Fundacji Różyczka – potrzebuje wsparcia !
Fundacja Różyczka:
Kochani!
Poznajcie naszą nową Podopieczną Dominikę.
„Moim marzeniem jest wychować moją cudowną dwójkę dzieci i siostrzeńca oraz patrzeć jak dorastają”
DOMINIKA – mam 36 lat. Mieszkam w Knurowie.
Uwielbiam uszczęśliwiać dzieci.Moją pasją jest fotografia oraz pieczenie ciast i robienie tortów. Inspiracje czerpie z internetu oraz książek. Jestem osobą kreatywną, ambitną, silną. Gdy stawiam przed sobą cele zawsze staram się je osiągnąć…..
Tym razem mam 1 cel MUSZĘ WYZDROWIEĆ……dla dzieci, męża, rodziców i rodziny….
We wrześniu 2017 roku wyczułam u siebie guzek w piersi.Onkologia przyjęła mnie na badania dopiero w listopadzie….Diagnoza została postawiona w grudniu RAK ZŁOŚLIWY PIERSI.
Jestem osobą młodą, mam cudowną rodzinę, męża, 2 dzieci i siostrzeńca, którego wychowuje wspólnie z moimi rodzicami gdyż moja jedyna siostra zmarła 4 lata temu. Nie chce marnować żadnej chwili na podjecie bardzo drastycznego leczenia, które wstępnie oferuje mi onkologia. Chcę jak najszybciej podjąć się leczenia i wyzdrowieć.
W związku z tym, że jestem mocno zmobilizowana chce walczyć, lecz leczenie wymaga ogromnych środków pieniężnych, których nie posiadam. Nie stać mnie na to wiec zwracam się z ogromną prośbą do Was (ludzi o dobrym sercu,którzy potrafią zrozumieć drugiego człowieka, ludzi którzy chcą pomóc w tak trudnej walce- WALCE O ŻYCIE, ludzi którzy nie są obojętni na nieszczęście i krzywdy innych…. mogą to robić i pomagają). Proszę o wsparcie finansowe, abym mogła podjąć ważne leczenie za granicą.
PAMIĘTAJCIE OTWÓRZCIE SERCE NA POMOC A DOBRO WRÓCI.
Środki pieniężne można przelewać na nr. konta
02 1050 1298 1000 0024 3486 5487
lub
oddać 1% z podatku
KRS 0000399191
koniecznie z dopiskiem DLA DOMINIKI
Dziękuję Wam bardzo za wsparcie finansowe, wszelkie porady na temat leczenia niekonwencjonalnego, którego jestem zwolenniczką oraz dobre słowo.
POTRZEBNA POMOC NA LECZENIE DLA DOMINIKI – pisze do nas Paulina