Częstochowa/Knurów: Jak na ścięcie…

MTS Knurów po trzech rozegranych spotkaniach zajmuje ostatnie miejsce w tabeli I ligi futsalu kobiet z zerowym dorobkiem punktowym. Podopieczne trenera Oskara Radkiewicza przed tygodniem mogły zdobyć pierwsze punkty, gdzie w meczu w wyjazdowym z Plonem Błotnica Strzelecka przez długie fragmenty spotkania prowadziły i wydawało się, że odniosą pierwsze zwycięstwo w sezonie. Niestety, z końcowego triumfu ostatecznie cieszyły się rywalki, a knurowianki są zmuszone szukać punktów w Częstochowie mierząc się z liderem rozgrywek, który do tej pory wygrał wszystkie ligowe spotkania.

Raków Częstochowa na co dzień rywalizuje z knurowskim zespołem także na otwartych boiskach w ramach rozgrywek IV ligi. Tam częstochowianki także są liderem, gdzie odniosły pięć zwycięstw i zanotowały jeden remis. Jedyne spotkanie, gdzie piłkarki Rakowa nie zdołały zgarnąć kompletu punktów to pojedynek z… MTS-em Knurów, kiedy to na inaugurację padł wynik remisowy 1:1. Na parkietach ekipa z Częstochowy póki co nie ma sobie równych. Cztery zwycięstwa w pierwszych czterech spotkaniach spowodowały, że Raków z kompletem punktów zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.

Patrząc na tabelę rozgrywek nie trudno wskazać faworyta. Mogłoby się wydawać, że podopiecznie trenera Oskara Radkiewicza wybierają się do Częstochowy jak na ścięcie bez większych nadziei na jakąkolwiek zdobycz punktową. Piłka nożna to sport jednak nieobliczalny patrząc na to, co się dzieje na Mistrzostwach Świata w Katarze. Być może knurowski zespół wzorem niektórych reprezentacji występujących na tegorocznym mundialu sprawi niespodziankę w Częstochowie?

Początek sobotniego spotkania o godzinie 11:30.

Raków Częstochowa – MTS Knurów

Sobota, 10 grudnia – godzina 11:30

Hala Sportowa IV LO im. H. Sienkiewicza – Aleja Najświętszej Maryi Panny 56, 42-217 Częstochowa

AW