Czerwionka-Leszczyny: Wsparcie dla bezdomnych zwierząt
Wczoraj w siedzibie Urzędu Gminy i Miasta odbyło się podsumowanie akcji „Walentynkowe serce dla zwierząt”, była to także okazja, aby złożyć podziękowania na ręce wolontariuszy, zaangażowanych na rzecz pomocy bezdomnym zwierzakom.
Burmistrz Gminy i Miasta Czerwionka-Leszczyny Wiesław Janiszewski pogratulował i podziękował za ofiarną pracę na rzecz zwierząt Sabinie Laskowskiej oraz Ireneuszowi Piontkowi.
„Dziękuję za Waszą wspaniałą postawę, za poświęcony czas, za oddanie, za szacunek dla zwierząt i umiejętność przekazywania tego szacunku innym” – zwrócił się do wolontariuszy.
W ramach akcji „Walentynkowe serce dla zwierząt”, w porozumieniu z wolontariuszami, w Urzędzie Gminy i Miasta oraz w ZDiSK-u prowadzona była zbiórka na rzecz czworonogów.
„Otrzymaliśmy ogromne ilości karmy dla psów i kotów, mieszkańcy przynieśli także smycze, obroże, środki czystości, legowiska, a nawet zabawki dla zwierzaków. Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy otwarli swoje serca na potrzeby bezdomnych psów i kotów – mówią pomysłodawczynie akcji Hanna Piórecka-Nowak i Katarzyna Mazur z UGiM. – Aby uwrażliwiać najmłodszych mieszkańców na los bezdomnych zwierząt, przygotowałyśmy niespodziankę dla każdego dziecka, które pod opieką rodziców lub dziadków przyniosło upominek. Był nią dyplom z podziękowaniem za szlachetne serce okazane zwierzętom w potrzebie”.
To jedno z wielu działań podejmowanych przez Gminę i Miasto Czerwionka-Leszczyny na rzecz pomocy zwierzętom. Co roku z budżetu Gminy kierowane są środki finansowe w ramach współpracy ze schroniskiem dla bezdomnych zwierząt (wyłapywanie zwierząt, dowóz do schroniska, przetrzymywanie w schronisku, zapewnienie niezbędnej opieki weterynaryjnej). Koszt tegorocznej umowy ze schroniskiem to kwota ponad 80 tys. zł.
Gmina przekazuje także środki finansowe w wysokości 5 tys. zł rocznie na zakup karmy w celu dożywiania wolno żyjących kotów.
W ubiegłym roku z budżetu gminy przekazano także 12 tys. zł na sterylizację kotów. Jak podkreśla Sabina Laskowska, to niezwykle ważne zadanie – konieczne i bardzo potrzebne
Brak sterylizacji oznacza masowe umieranie kociąt i kotek z głodu, chorób, a także z braku opieki weterynaryjnej, a czasami również powodu okrucieństwa ludzi.
Okazuje się bowiem, że wciąż wielkim problemem jest znęcanie się nad zwierzętami, głodzenie ich, niechęć do udzielania im pomocy w chorobie, skazywanie na śmierć w męczarniach i katowanie zwierząt.
„Niestety wciąż nie brakuje drastycznych historii, o których nawet trudno mówić. Warto podkreślić, że za znęcanie się nad zwierzętami i za zabicie zwierzęcia np. trucie kotów grożą odpowiednie kary. Interweniujemy często i apelujemy, aby mieszkańcy zwracali się do nas, gdy zauważą, że zwierzętom dzieje się krzywda”- mówią wolontariusze.
Pani Sabina i Pan Irek poświęcają zwierzętom cały swój czas i całe serce. Jak podkreślają, od czworonogów można uczyć się bezinteresownej miłości, zaufania, szacunku, akceptacji i najprostszych radości.
Na zdjęciu zamieściliśmy jedynie małą część przekazanych przez mieszkańców upominków. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy przyłączyli się do akcji!
Info: czerwionka-leszczyny.pl