Czerwionka-Leszczyny/Czuchów: Pijany „tirowiec” zdemolował ogrodzenie posesji. Cud, że nikt nie ucierpiał.
Czerwionka-Leszczyny/Czuchów:
Ułańska fantazja, alkohol i parking na prywatnej posesji. Kierujący „tirem” po dokonaniu demolki prywatnej posesji w Czuchowie, zasnął za kierownicą swojego pojazdu.
Dzisiejszy wieczór /2.03./ z pewnością przejdzie do historii wśród mieszkańców ul. Gliwickiej w Czuchowie.
To właśnie dzisiaj strudzony długą trasą z Włoch do Krakowa, kierowca firmy transportowej postanowił zaparkować na jednej z posesji.
Nie było by w samym zamiarze może i nic dziwnego, gdyby nie fakt, że to posesja prywatna oraz to że kierujący zdemolował wręcz ogrodzenie, zawiesił się pojazdem i… zasnął. Podobno będąc przekonanym o zaparkowaniu na parkingu.
Jak informuje nasz Czytelnik u kierowcy stwierdzono 3,5 promila w wydychanym powietrzu.
???