akcje charytatywneCiekawostki z ...Czerwionka-LeszczynyInformacjeMiasto i Gmina Czerwionka-LeszczynyNewsy

Czerwionka-Leszczyny: Charytatywny zlot pojazdów amerykańskich i zabytkowych dla Antosia

W niedzielę na targowisku miejskim w Czerwionce-Leszczynach odbył się zlot zabytkowych i amerykańskich samochodów. Całe wydarzenie motoryzacyjne było jednocześnie akcją charytatywną na rzecz Antosia Radło. Każdy z uczestników mógł za symboliczną kwotę wybrać się na przejażdżkę wybranym pojazdem i w taki właśnie sposób wesprzeć zbiórkę. Ponadto, organizatorzy przygotowali strefę gastronomiczną, kiermasz, konkursy oraz loterię z fantami, gdzie każdy los wygrywał.

Cały dochód ze zlotu zostanie przekazany na zakup specjalistycznego wózka z napędem elektrycznym dla małego Antoniego.


Antoni Radło z Czerwionki-Leszczyny, to 3-letni chłopiec, który najbardziej na świecie chciałby być zdrowy, jeździć na rowerze i gonić się z rówieśnikami. Niestety los chciał inaczej. Przez powikłania okołoporodowe urodził się mocno niedotleniony w konsekwencji czego cierpi na Dziecięce Porażenie Mózgowe w najcięższej postaci czterokończynowej.

Nie chodzi, samodzielnie nawet nie siedzi. Wymawia kilka pojedynczych słów. Dodatkowo ma wodogłowie, padaczkę i korowe zaburzenia widzenia. Gdyby tego było mało, w tym roku odkryto, że choruje na ultra rzadką chorobę genetyczną tj. wrodzony zespół dysmorficzny NEDAMDSS. Niestety, nie istnieje jeszcze lek jego moją chorobę, wiadomo jednak, że cały czas – tak jak do tej pory- potrzebuje intensywnej wielospecjalistycznej rehabilitacji: ruchowej, psychologicznej, neurologopedycznej, terapii wzroku i ręki. Przez cały czas Antoś musi być też pod opieką lekarzy, w tym neurologa, neurochirurga, onkologa, genetyka, okulisty, gastroenterologa.

Rodzice Antoniego ze wszystkich sił starają się dbać o jego rozwój, dlatego kilka razy w roku wyjeżdżają na bardzo kosztowne turnusy rehabilitacyjne, dzięki którym mały chłopiec robi ogromne postępy. Mama Antosia mówi, że to efekty jego ciężkiej pracy, niejednokrotnie opłaconej łzami, ale Antoś wie, że gdyby nie ludzie o wielkich sercach nie byłoby ich stać na tak kosztowną rehabilitację. Sprzęt ortopedyczny, z którego musi korzystać codziennie typu: ortezy, pionizator, wózek specjalistyczny to również każdorazowo ogromny wydatek. Niestety z tych sprzętów chłopiec szybko wyrasta, a każdy z nich musi być mocno przystosowany do niego i jego potrzeb.

Antoś – superbohater bez peleryny wraz z rodzicami proszą: pomóżcie mi walczyć o sprawność! W tej walce nawet najmniejszy gest ma znaczenie.

LINK DO ZBIÓRKI:
https://sercadlamaluszka.pl/nasi-podopieczni/antoni-radlo