Concordia Knurów – Ruch Radzionków 2:2
W dniu dzisiejszym podział punktów na Dworcowej w meczu o mistrzostwo IV ligi.
Był to mecz walki. Od początku do końca trwała walka o każdą piłkę. Zawodnicy Concordii byli skuteczniejsi w pierwszej połowie kiedy to schodzili na przerwę z dwubramkową zaliczką po strzałach Solomona Mawo w 39′ i Piotra Buchalika w 43′. Korzystnego wyniku niestety nie udało się utrzymać. Grająca do końca drużyna z Radzionkowa zdołała odrobić straty i wyrównać bilans spotkania.
Spotkanie to toczyło się po wiosennych zamieszkach pod bacznym okiem policji.
Kibice którzy nie zdecydowali się na wejście na stadion skandowali przez 20 min. inwektywy w stronę policji i większość z nich nie obserwowała tego spotkania do końca.
Podsumowując, drużyna Concordii zasługuje na pochwałę za postawę w tym spotkaniu, można narzekać, że dała sobie strzelić te 2 bramki, niemniej trzeba zaznaczyć, że drużyna z Radzionkowa postawiła wysokie warunki aby można to było zrobić.
Concordia zagrała w składzie: Chojnacki Denis, Mikulski Mateusz, Mikulski Michał, Gajek Mateusz, Rekus Marcin, Górka Grzegorz, Knot Dariusz, Buchalik Piotr, Dziambor Dawid, Mawo Solomon i Szewczyk Krzysztof
Po przerwie za Knota wszedl Czajka, za Dziambora Gałach, Solomona Mawo zastąpił Bociek
O remisie w spotkaniu z Ruchem Radzionków zdecydowało ostatnie 10 minut spotkania. Concordia Knurów nie utrzymała koncentracji i falowe ataki drużyny z Radzionkowa spowodowały, że gra się zaostrzyła. W 86 minucie bramkę z rzutu karnego strzelił dla drużyny przyjezdnej Dziewulski.