Concordia Knurów … raport delegata ŚZPN

Concordia Knurów ”Never Ending Story”

Są już pierwsze informacje odnośnie raportu delegata Śląskiego Związku Piłki Nożnej Krzysztofa Hermanowicza.

6 maja w siedzibie Śląskiego Związku Piłki Nożnej odbędzie się spotkanie członków Wydziału Bezpieczeństwa wtedy to zapoznamy się z raportem delegata na spotkanie w Knurowie, a dzień później zbierze się Wydział Dyscypliny. Wtedy zostaną podjęte decyzje o ewentualnych karach – powiedział Krzysztof Smulski ze Śląskiego Związku Piłki Nożnej.

” Na trybunach zasiadło 820 osób, z czego 101 to byli szalikowcy Radzionkowa. Spotkanie nie zostało zgłoszone przez organizatorów jako impreza masowa, policja nie mogła więc wydać negatywnej opinii na temat jego organizacji.
Przed pierwszym gwizdkiem policja alarmowała, iż wiele elementów trybun jest luźnych i niezabezpieczonych, walają się na nich oderwane od podłoża fragmenty betonu, ogrodzenie jest skorodowane, a w niektórych częściach stadionu w ogóle go nie ma. Przed meczem okazało się też, że z powodu choroby na obiekcie nie ma kierownika ds. bezpieczeństwa. Jego rolę powierzono więc naprędce pracownikowi agencji ochroniarskiej Scorpion. Ten mężczyzna pełnił jednocześnie funkcję dowódcy zabezpieczenia. Jest to niezgodne z zaleceniami PZPN.”

„Zachowanie służb porządkowych i informacyjnych wynajętej firmy ochrony budzi szereg uwag i zasługuje na bardzo niską ocenę. Niewłaściwe i bardzo pobieżne sprawdzenie odzieży wierzchniej i bagażu zarówno z wejść dla gospodarzy, jak i gości przyjezdnych doprowadziło do wniesienia znacznej ilości środków pirotechnicznych, jak i elementów odzieży, tzw. kominiarek, służących kibicom do zakrycia twarzy, czyli do braku identyfikacji. Dodatkowo brak należytej i właściwej dyslokacji służb na obiekcie doprowadził do zagrożenia, jakie powstało podczas meczu, powiązanego z brakiem jakiejkolwiek reakcji na łamanie regulaminu obiektu i prawa, czyli do swobodnego opuszczenia przez kibiców gospodarzy swojego sektora i wtargnięcia na płytę boiska oraz ataku w stosunku do kibiców gości”

Podkreślił, że stadion Concordii wymaga gruntownej modernizacji, zarówno powierzchni kruszących się sektorów typu ławkowego służących jedynie jako amunicja dla kibiców, zadaszenia (budzące zagrożenie dla życia i zdrowia), jak i wymiany w całości ogrodzeń zewnętrznych, jak i przegród wewnętrznych.

Pięć minut po przedwczesnym zakończeniu spotkania na murawie pojawiła się blisko 50-osobowa grupa kiboli gospodarzy. „Przy biernej postawie służb porządkowych firmy Scorpion przedostają się na murawę, zamaskowani biegną w kierunku kibiców gości. Nawołując do bójki i konfrontacji, nie zważając na służby prewencji policji znajdujące się przy sektorze gości, próbują się dostać do ich sektora” – napisał delegat ŚZPN. Dodał, że policja nie dopuściła do konfrontacji, a w trakcie tych działań ranny został jeden z kibiców gospodarzy. „Pomocy udziela kibicowi ratownik medyczny oraz jeden z policjantów, po przyjeździe karetki pogotowia poszkodowana osoba zostaje odwieziona do szpitala. Wszystko to stało się przy biernej postawie służb ochrony organizatorów”

pełną treść informacji można przeczytać :

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35063,17857274,Delegat_Slaskiego_Zwiazku_Pilki_Noznej_o_zajsciach.html

Info: Gazeta Wyborcza