ALPS TKKF-Szczygłowice – VRF Klimatyzacja Żory porażka 1:3

TKKF Szczygłowice zagra o miejsca 9 – 12 w II lidze

 

Siatkarze TKKF-u Szczygłowice w drugim spotkaniu I rundy play-off po raz drugi przegrali z VRF Klimatyzacją Żory 1:3. Choć w całym meczu były okazje do wygrania choć jednego seta więcej, to knurowianie będą mogli powalczyć jedynie o miejsca 9 – 12 w II lidze RALPS. Ich rywalem w II rundzie play-off będzie rybnicki Beer Team.

 

Po przedświątecznej porażce 1:3 w Żorach siatkarze z Knurowa w miniony wtorek chcieli odgryźć się rywalom we własnej hali. Pozytywne nastawienie i chęć walki o dobry rezultat nie był kompletnie widoczny w premierowym secie. Siatkarze TKKF-u nie potrafili dokładnie przyjąć piłki, co powodowało kolejne błędy w rozegraniu czy ataku. Swobodnie grający zawodnicy z Żor z uśmiechem na twarzy wygrali 25:16 i objęli prowadzenie 1:0. W drugiej partii na boisku pojawiła się zupełnie inna drużyna TKKF-u. Wśród zawodników z Knurowa widać było większe zaangażowanie i skupienie na kolejnych akcjach, co szybko przełożyło się na wynik. Praktycznie przez całą długość seta goście prowadzili 1-2 punktami, a w końcówce mieli nawet piłkę setową (24:23), którą TKKF-owi udało się obronić. Mocne uderzenia Mateusza Siwiec oraz Macieja Michalika pozwoliły aż czterokrotnie TKKF-owi stanąć przed szansą na wygranie tej partii, jednak ostatecznie to VRF Klimatyzacja zwyciężyła 31:29.

 

Wygrywając 2:0 zespół z Żor na trzecią partię wszedł na boisko dużo bardziej rozluźniony i pewny swego. Ekipa z Knurowa nie dała jednak za wygraną i podjęła walkę. Trudne zagrywki Krzysztofa Danka oraz kilka mądrych ataków blok-aut Łukasza Półchłopka umożliwiły TKKF-owi zbudowanie solidnej zaliczki punktowej (16:11). W końcowej części seta lekki zryw zanotowali przyjezdni, jednak TKKF pewnie wygrał 25:20. W czwartej partii równe widowisko z mocnymi wymianami, dobrą grą blokiem i zagrywką z obu stron trwało aż do stanu 19:19. Od tego momentu gra TKKF-u w mgnieniu oka zmieniła się o 180 stopni – pojawiły się kłopoty z przyjęciem i skończeniem ataku oraz błędy w komunikacji między zawodnikami. Drużyna przeciwna skorzystała z wszystkich prezentów i wygrała 25:20, a całe spotkanie 3:1. – Było to lepszy mecz w naszym wykonaniu niż ten w Żorach, ale po raz drugi nie udało się wygrać. W pierwszym secie część zawodników chyba duchem nie wyszła jeszcze z szatni, ale potem było już lepiej. Szkoda seta numer dwa, bo nie potrafiliśmy postawić kropki nad I przy aż czterech piłkach setowych. Teraz pozostaje nam skupić się na II rundzie play-off z zespołem Beer Team z Rybnika, z którym pierwszy mecz gramy 5 maja. Chcieliśmy zająć 5. miejsce w II lidze, ale nie uda się tego zrealizować, więc teraz celem jest najwyższe możliwe, czyli 9 miejsce – podsumował trener Przemysław Rokitowski.

 

Siatkarze TKKF-u humory poprawili sobie podczas czwartkowego sparingu z zespołem policjantów przygotowującym się do mistrzostw pracowników policji. Ekipa TKKF-u w pierwszych trzech setach sparingowego pojedynku pokazała bardzo dobrą siatkówkę i dzięki temu wygrała odpowiednio do 20, 20 i 22. W secie numer cztery górą byli policjanci, którzy wygrali 25:21.

 

TKKF Szczygłowice – VRF Klimatyzacja Żory 1:3

(16:25, 29:31, 25:20, 20:25)

 

Skład TKKF-u: Siwiec, Michalik, Półchłopek, Słabisz, Danek, Zaręba, Religa (libero) oraz Kaczor i Rokitowski (libero)

Zdjęcia: Ania Wojnowska