Noc Sów – 2015
Dzięki pani Aleksandrze Sokół uczestnicy wycieczki przeżyli niezapomnianą przygodę
Noc Sów w Knurowie odbyła się 10 kwietnia 2015 r. O godz. 19.00 spotkaliśmy się na przystanku „Leśne Zacisze” w dzielnicy Krywałd nieopodal lasu. Wśród uczestników wycieczki byli dorośli, młodzież i dzieci (w sumie 27 osób). Na początku omówiliśmy gatunki sów występujące w Polsce, następnie udaliśmy się do lasu. Całą drogę towarzyszył nam wieczorny koncert ptaków. Udaliśmy się nad Staw Zacisze otoczony lasem. Wybór miejsca nie był przypadkowy, gdyż chcieliśmy wykorzystać fakt, iż głos niesie się po wodzie. Jeszcze zanim się ściemniło nad wodą zaczął polować nietoperz – szczególnie zaciekawiło to dzieci. Z czasem kolejne ptaki kończyły swoje wieczorne trele. Gdy zrobiło się już zupełnie ciemno a na niebie pojawiły się gwiazdy zaczęliśmy wabić sowy przy użyciu sprzętu odtwarzającego głosy sów. O godzinie 20.38 usłyszeliśmy samca puszczyka, który odzywał się swoim charakterystycznym huczącym głosem.Gdy tylko go usłyszeliśmy wszyscy wyłączyliśmy latarki. Samiec zareagował na nagrany głos myśląc że jego konkurent (inny samiec) znajduje się na jego terenie. Za chwilę bezszelestnie przeleciał nad naszymi głowami ten piękny puszczyk – na początku zobaczyliśmy jego czarną sylwetkę a gdy się obrócił w locie zdawał się być srebrny. Ptak usiadł gdzieś na granicy wody i lasu i przeciągle nawoływał. Aby dłużej go już nie niepokoić przestaliśmy wabić głosowo i rozpoczęliśmy drogę powrotną. Teraz jednak koniecznie musieliśmy włączyć latarki, gdyż pod naszymi nogami, leśną drogą wędrowały ropuchy. Ropuchy szare wędrują do stawów i niewielkich zbiorników wodnych po to, by złożyć tam skrzek, z którego rozwiną się kijanki. Płazy te w czasie swojej godowej wędrówki pokonują nawet kilkaset metrów tak więc musieliśmy stawiać kroki bardzo ostrożnie aby nie zrobić im krzywdy. Na zakończenie wszyscy otrzymali po naklejce z sową a dzieci dodatkowo jeszcze zakładki do książek z ptakami.
Wszyscy uczestnicy Nocy Sów mieli okazję przeżyć wspaniałą przygodę, myślę że w przyszłym roku spotkają się znowu !