Region: Tragedia w kopalni Marcel w Radlinie

Dzisiaj o godz. 3:06 w ruchu Marcel kopalni ROW w Radlinie doszło do silnego wstrząsu o energii 6 x 10⁷ J. Wstrząs wystąpił w ścianie C4A w pokładzie 505 na głębokości 800 metrów. W momencie zdarzenia w rejonie przebywało 29 górników.

Zaalarmowani o zagrożeniu ratownicy natychmiast podjęli akcję ewakuacyjną, wyprowadzając załogę na powierzchnię. Niestety, na miejscu zginął 36-letni górnik-ślusarz, którego życia nie udało się uratować.

Do akcji ratunkowej skierowano łącznie osiem zastępów ratowników, w tym dwie jednostki z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Z pomocą przybyło również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które transportowało jednego z rannych z Rybnika do Sosnowca. W wyniku zdarzenia jedenastu górników zostało poszkodowanych, z czego czterech jest w ciężkim stanie. Doznali oni różnorodnych obrażeń, w tym urazów kręgosłupa, głowy i kończyn.

Rejon wstrząsu został wyizolowany, a stężenie metanu, które początkowo wzrosło, obecnie stopniowo się obniża. Trwają obserwacje aktywności sejsmicznej i analizowane są deformacje wyrobisk. Wizja lokalna odbędzie się po stabilizacji sytuacji.

Kierownictwo kopalni oraz Polska Grupa Górnicza przekazali wyrazy współczucia rodzinie tragicznie zmarłego górnika, zapewniając jednocześnie wszelką niezbędną pomoc. Tragedia wstrząsnęła środowiskiem górniczym, pozostawiając wiele osób w żalu i zadumie.

Info: PGG