Gierałtowice: Akcja strażaków na jeziorze Farskim

W dzisiaj w samo południe strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Przyszowicach zostali zaalarmowani o przymarzniętym łabędziu na jeziorze Farskim. Na miejsce udali się lekkim samochodem ratowniczo-gaśniczym Iveco, zabierając ze sobą przyczepę pontonową oraz specjalistyczny sprzęt do działań na wodzie.

Po dotarciu i przeprowadzeniu rozpoznania okazało się, że ptakowi nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Strażacy zwracają uwagę, że większość takich zgłoszeń wynika z błędnego przekonania, iż łabędzie na zamarzniętych akwenach są przymarznięte do lodu. W rzeczywistości ptaki zazwyczaj siedzą nieruchomo, aby oszczędzać energię w trudnych warunkach pogodowych.

Przypadki, w których łabędzie rzeczywiście przymarzają, zdarzają się rzadko i najczęściej wynikają z choroby ptaków. Brak pielęgnacji piór powoduje utratę właściwości ochronnych, a warstwa lodu osiadająca na piórach prowadzi do wychłodzenia organizmu. Problem nasila się w czasie długotrwałych mrozów, gdy zbiorniki wodne są skute lodem, a ptaki mają utrudniony dostęp do pożywienia i wody, niezbędnej do pielęgnacji upierzenia.

Od pewnego czasu ornitolodzy zwracają uwagę na rosnącą liczbę łabędzi niemych zimujących w Polsce. Zjawisko to jest wynikiem dokarmiania ptaków przez ludzi. W przypadku łagodnych zim łabędzie są w stanie przetrwać do wiosny, jednak niskie temperatury mogą prowadzić do osłabienia, chorób i śmierci. Problemem jest także dokarmianie chlebem, który szkodzi ptakom i może prowadzić do poważnych dolegliwości zdrowotnych.

Eksperci zalecają, aby w czasie mrozów wykonać w lodzie przerębel w miejscu o silnym nurcie, który nie zamarznie szybko. Przy przeręblu warto zostawić odpowiedni pokarm, np. zboża czy specjalistyczne mieszanki dla ptaków wodnych. Takie działania najlepiej powierzyć strażakom, którzy dysponują odpowiednim sprzętem i przeprowadzą akcję w sposób bezpieczny.

Zdarza się również, że łabędzie przymarzają do lodu podczas noclegu na brzegu. Aby temu zapobiec, można wysypać miejsca ich odpoczynku drewnianymi zrębkami, trocinami lub słomą, które chronią ptaki przed przymarznięciem.

Strażacy, ornitolodzy oraz organizacje przyrodnicze regularnie otrzymują zgłoszenia o przymarzniętych łabędziach. Wiele takich interwencji okazuje się niepotrzebnych, ponieważ ptaki nie są w niebezpieczeństwie, a ich spłoszenie jedynie naraża je na utratę energii. Strażacy apelują o rozwagę i przypominają, że zdrowe łabędzie zazwyczaj nie przymarzają do lodu, a podejmowane interwencje powinny być przemyślane i konieczne.

Info: OSP Przyszowice