Region: Interwencje bywają różne…
Interwencje policjantów potrafią przybierać nieoczywiste formy. Tym razem, funkcjonariusze z Komisariatu Autostradowego w Gliwicach zostali wezwani do nietypowej sytuacji – mężczyzny, który spacerował po ulicy w samej bieliźnie. Po zabraniu go do radiowozu i ogrzaniu, 46-latek został przetransportowany do szpitala przez zespół medyczny.
W minioną środę, około godziny 15:00, podczas kontroli drogowej niedaleko węzła Łany, jeden z kierowców zgłosił niepokojącą sytuację. Mężczyzna poinformował mundurowych, że na ulicy, kilometr dalej, zauważył mężczyznę chodzącego w samych slipkach. Policjanci natychmiast ruszyli na wskazane miejsce. W pobliżu kościoła zobaczyli mężczyznę, który zachowywał się nieskładnie, a kontakt z nim był utrudniony. Natychmiast zaprosili go do radiowozu, aby ogrzał się, gdyż na zewnątrz panowała bardzo niska temperatura. Po chwili, gdy mężczyzna poczuł się lepiej, podał swoje dane.
Okazało się, że ma 46 lat i jest mieszkańcem tej miejscowości. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która zabrała go na dalszą obserwację do szpitala.
Info: Policja Śląska