Knurów: MTS nie miał litości dla rywalek
MTS Knurów odniósł najwyższe zwycięstwo na poziomie III ligi. Drużyna z Knurowa wygrała przed własną publicznością z beniaminkiem rozgrywek Polonią Prószków-Przysiecz aplikując swoim rywalkom aż jedenaście bramek! Pięć goli w tym spotkaniu zdobyła niezawodna Katarzyna Kelner.
Dominacja zespołu gospodarzy była widoczna od pierwszego gwizdka sędziego. Już w 2. minucie Polk mogła otworzyć wynik, ale z jej uderzeniem poradziła Krause. Bramkarka Polonii nie miała już tyle szczęścia 180 sekund później, kiedy to popełniła błąd, z którego skorzystała Kelner wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.
W 15. minucie Zdechovanova skierowała piłkę do siatki i MTS prowadził już dwoma golami. Następna bramka padła pięć minut później. Ponownie Zdechovanova próbowała pokonać Krause, ale ostatecznie podała do Kelner i choć pierwsza próba strzału była nieudana, to druga była już skuteczna.
Rozpędzone piłkarki MTS-u nie zamierzały tego dnia zwalniać tempa czego efektem były kolejne bramki. Na listę strzelców wpisały się Kryspin, dwukrotnie Kelner i Zdechovanova. Tak więc na przerwę zespół z Knurowa schodził z siedmiobramkowym prowadzeniem.
W drugiej części gry knurowianki nadal atakowały, choć już z mniejszym polotem. Drużyna gości mimo fatalnego wyniku nie poddała się i szukały swoich szans, by zdobyć gola. Ta sztuka udała się w 57. minucie spotkania, kiedy to po rzucie wolnym i zamieszaniu w polu karnym piłka spadła pod nogi Stącel, która pokonała Soczyńską.
Jak się później okazało, to było wszystko, na co było stać zespół Polonii sobotniego popołudnia w Knurowie. To nadal MTS prowadził grę i zdobywał kolejne bramki. Piłkarki z Knurowa kontynuowały strzelecki popis. W 65. minucie Wołczyk otrzymała prezent od linii defensywnej drużyny gości i nie miała problemów, by z kilku metrów pokonać bramkarkę Polonii. Kilka minut później kibice znów mogli cieszyć się z gola autorstwa zespołu gospodarzy, za sprawą Kelner, dla której było to już piąte trafienie w tym spotkaniu.
Kwintesencją strzeleckiego popisu w tym meczu były dwie ostatnie bramki, które zdobyła Botor. Zawodniczka MTS-u Knurów swojego pierwszego gola zdobyła bezpośrednio z rzutu rożnego, a tuż końcowym gwizdkiem uderzeniem z dystansu zaskoczyła bramkarkę Polonii.
Dla MTS-u Knurów było to czwarte kolejne zwycięstwo z rzędu. Drużyna z Knurowa po sześciu rozegranych spotkaniach plasuje się na czwartym miejscu w ligowej tabeli z dorobkiem 13 punktów.
MTS Knurów – Polonia Prószków-Przysiecz 11:1 (7:0)
1:0 – Kelner 5′
2:0 – Zdechovanova 15′
3:0 – Kelner 20′
4:0 – Kryspin 30′
5:0 – Kelner 34′
6:0 – Kelner 41′
7:0 – Zdechovanova 43′
7:1 – Stącel 57′
8:1 – Wołczyk 65′
9:1 – Kelner 74′
10:1 – Botor 78′
11:1 – Botor 88′
MTS: Soczyńska – Raszewska (57′ Białas), Kubik, Wołczyk (73′ Czech) – Kryspin (57′ Zarzycka), Nowosielska (40′ Orzeł), Botor, Pluta (73′ Mandrela), Zdechovanova, Polk – Kelner (78′ Kluczniok).
Polonia: Krause (46′ Pella) – Piechota, Stach, Stiller, Żarska – Kaczor, Szalug, Zwiech, Wnuk, Juretko – Stącel.