Gliwice: Sytuacja w mieście powoli wraca do normy
Po intensywnych opadach deszczu i silnym wietrze, sytuacja pogodowa w Gliwicach zaczyna się stabilizować. Woda w rzece Kłodnicy powoli opada, choć jej poziom nadal jest wysoki i wynosi obecnie 262 cm. Wiatr ustał, co pozwala służbom miejskim skupić się na usuwaniu skutków burzowej pogody.
Minionej nocy służby interweniowały w ponad 100 przypadkach, głównie związanych z podtopieniami, zalanymi piwnicami oraz powalonymi drzewami. Na ulicach Krzywoustego i Łużyckiej oraz przy ul. Ratowników Górniczych drzewa przewróciły się na pojazdy, ale na szczęście nikt nie został ranny. W terenie wciąż pracują strażacy, którzy usuwają połamane konary, odpompowują wodę i udrażniają studzienki.
Niektóre parki, takie jak Chrobrego i Starokozielski, zostały częściowo otwarte dla mieszkańców, jednak park Szwajcaria wciąż pozostaje zamknięty. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto także Wilcze Doły oraz niektóre ulice, w tym część ulicy Akademickiej, która jest zalana.
Cmentarze Centralny i Lipowy, które były zamknięte z powodu warunków pogodowych, zostały już otwarte. Służby miejskie kontynuują prace porządkowe i przyjmują kolejne zgłoszenia dotyczące lokalnych zagrożeń. Jeśli do południa pogoda się ustabilizuje, prezydent miasta może odwołać alarm przeciwpowodziowy, jednak stanie się to dopiero, gdy sytuacja na trwale się unormuje.
Info: UM Gliwice