Region: Policjanci na wolnym, ale… wciąż w służbie
W środę, 11 września, trzech policjantów z I Komisariatu Policji w Gliwicach, wracających prywatnym samochodem po służbie, natrafiło na nietypową sytuację, która wymagała ich interwencji. Na ulicy Damrota w Zabrzu, około godziny 16:00, funkcjonariusze zauważyli pieszego, którego zachowanie wzbudziło ich podejrzenia. Choć formalnie byli już poza służbą, ich policyjne doświadczenie i intuicja nie pozwoliły im pozostać biernymi.
Mężczyzna, zachowujący się w sposób nadmiernie pobudzony, został przez policjantów rozpoznany jako osoba poszukiwana do odbycia kary 1,5 roku pozbawienia wolności. Gdy wszedł do klatki schodowej jednego z budynków, funkcjonariusze podjęli szybką decyzję o interwencji. Mimo że 30-latek wykazywał agresję, policjanci szybko i sprawnie obezwładnili go, a następnie przekazali wezwanym na miejsce lokalnym funkcjonariuszom.
Sytuacja ta pokazuje, że policjanci, nawet po zakończeniu służby, są gotowi działać w imię bezpieczeństwa publicznego. Ich interwencja była profesjonalna i skuteczna, dowodząc, że poczucie odpowiedzialności za społeczeństwo nie kończy się wraz z końcem zmiany. Zatrzymanie mężczyzny świadczy o zaangażowaniu i nieustannej gotowości do działania, które stanowią kluczowe elementy codziennej pracy policji.
Po zakończeniu działań, funkcjonariusze wrócili do swoich rodzin, kontynuując normalne życie poza służbą. Ich postawa dowodzi, że policjanci, niezależnie od sytuacji, zasługują na szacunek i uznanie za swoją rzetelną pracę. To ciche bohaterstwo codzienności, które często pozostaje niezauważone, stanowi o sile ich zawodu.
Bohaterami zdarzenia byli sierżant sztabowy Paweł Maszczak, starszy sierżant Kamil Dimitruk oraz starszy posterunkowy Adrian Tesznerm – funkcjonariusze Komisariatu Policji I w Gliwicach.
Info: Policja Gliwice