Region: Fala zwolnień w Polskiej Grupie Górniczej
Polska Grupa Górnicza (PGG) ogłosiła, że jeszcze w sierpniu rozpocznie proces wręczania wypowiedzeń pracownikom, którzy do 1 lipca tego roku nabyli prawo do emerytury. Zwolnienia mają objąć 364 pracowników, choć rzeczywista liczba osób, które stracą pracę, wyniesie około 260-270. Pozostali z początkowo planowanej grupy 435 osób zdecydowali się odejść z pracy samodzielnie lub są objęci szczególną ochroną związkową.
Decyzja PGG o redukcji zatrudnienia wynika z trudnej sytuacji finansowej spółki. Jak wyjaśnił prezes PGG Leszek Pietraszek, spółka w tym roku sprzeda jedynie 17 milionów ton węgla, zamiast planowanych wcześniej 20 milionów, co doprowadziło do luki w przychodach wynoszącej około 2 miliardy złotych.
Każdy z pracowników objętych zwolnieniami otrzyma odprawę uzależnioną od stażu pracy w PGG. Pracownicy zatrudnieni w spółce co najmniej 8 lat otrzymają odprawę w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Ci z krótszym stażem, od 2 do 8 lat, dostaną odprawę dwumiesięczną, a osoby pracujące krócej niż 2 lata – jednomiesięczną. Dodatkowo, zwalniani pracownicy otrzymają odprawę emerytalną w wysokości 20 tysięcy złotych, jeśli od nabycia uprawnień emerytalnych do rozwiązania stosunku pracy nie minęło więcej niż 6 miesięcy. W przeciwnym razie odprawa wyniesie równowartość jednomiesięcznego wynagrodzenia.
Kryteria doboru pracowników do zwolnienia, konsultowane wcześniej ze stroną społeczną, obejmowały przede wszystkim nabycie uprawnień emerytalnych przed 1 lipca 2024 roku. Dodatkowym kryterium było to, by rozwiązanie umów z wytypowanymi pracownikami nie miało negatywnego wpływu na funkcjonowanie jednostek PGG.
Polska Grupa Górnicza, będąca największym producentem węgla energetycznego w Polsce i Unii Europejskiej, zatrudnia obecnie ponad 36 tysięcy osób. W skład spółki wchodzi siedem kopalń, w tym ROW, Ruda, Piast-Ziemowit, Bolesław Śmiały, Sośnica, Staszic-Wujek oraz Mysłowice-Wesoła.
Prezes Pietraszek zapowiedział także prace nad programem dobrowolnych odejść, który będzie skierowany do innej grupy pracowników, liczącej około 1000 osób. Program ten ma stanowić kolejny krok w procesie restrukturyzacji spółki.
Info: PAP