Przemysłowa – droga przez mękę ?
Czy znajdzie się dobre rozwiązanie dla osób poruszających się pieszo w kierunku ulicy Przemysłowej do zakładów pracy ?
Likwidacja kładki nad torowiskiem która kiedyś umożliwiała dojście uczniów do szkoły na Koksoremie i pracownikom dojście do zakładów pracy spowodowało spore utrudnienia dla mieszkańców Knurowa.
Zgodnie z prawem po torowisku nikt nie powinien się poruszać i skrupulatnie tego pilnuje Służba Ochrona Kolei uniemożliwiając przechodzenie przez tory i karanie mandatami.
Pracownicy tamtejszych firm są skonsternowani bo muszą się wracać i poruszać wąską ulicą Przemysłową po której jeżdżą samochody ciężarowe i chodzenie po niej szczególnie po zmroku staje się bardzo niebezpieczne.
Zwrócili się więc z prośbą o rozwiązanie problemu do radnych powiatowych którzy co prawda nie są stroną w tej sprawie ale dzięki zaangażowaniu starają się znaleźć dobre rozwiązanie tej sytuacji. Sprawą zainteresował się m.in. Krzysztof Leśniowski radny powiatowy i wicestarosta pani Ewa Jurczyga z którą rozmawialiśmy o tej sprawie.
W grudniu więc starostwo zwróciło się do PKP SA z zapytaniem jak można by było ten problem rozwiązać bo też część tego majątku należy do JSW i część do gminy.
W sprawę zaangażowano Zarząd Dróg Wojewódzkich, Wydział Gospodarowania Nieruchomościami i poszukuje się dobrego wyjścia z sytuacji.
Radni byli w tym rejonie na wizji lokalnej, jak to wygląda ten teren częściowo widać na naszych zdjęciach.
W planie jest zorganizowanie spotkania w którym braliby udział przedstawiciele firm które funkcjonują w rejonie ulicy Przemysłowej, władze Knurowa , przedstawiciele powiatu i firmy przewozowej. Powiat podjął się więc roli mediatora w tej sprawie.
Co z tego wyjdzie? Zobaczymy.