Kraj: Nowy gatunek kleszcza pojawił się w Polsce?
– „Bardzo możliwe, że kleszcze z Afryki zameldowały się w naszym kraju. Są bardzo niebezpieczne i mogą przenosić groźne choroby” – informują naukowcy. Pajęczaki z rodzaju Hyalomma dotąd występowały głównie na obszarach sawann i stepów Afryki oraz Azji. Jednak ostatnio pojawiły się informacje o ich wystąpieniu w Niemczech, Czechach oraz Szwecji.
Specjaliści nauk biologicznych tłumaczą, że pojawienie się kleszczy związane jest z migracją ptaków oraz zmianami klimatycznymi, które sprzyjają ekspansji tych pajęczaków.
Wiadomo, że kleszcze Hyalomma przenoszone były przez ptaki wędrowne z obszarów Afryki. Ostatnio jednak zaobserwowano, że mogą one także przemieszczać się przez żywe zwierzęta gospodarskie, które są przewożone z regionów, gdzie te pasożyty występują powszechnie. Dotychczas w warunkach europejskich kleszcze te szybko ginęły, gdyż preferują tereny suche i ciepłe, typowe dla sawann oraz stepów Afryki i Azji.
Najczęściej spotykanym w Europie gatunkiem kleszcza Hyalomma jest Hyalomma marginatum, który jest dwukrotnie większy od kleszcza pospolitego, osiągając długość około 8 mm. Gdy jest odżywiony krwią, może osiągnąć nawet do 2 cm.
Naukowcy tłumaczą, że w przeciwieństwie do pospolitych u nas kleszczy Ixodes ricinus, które czekają na swoją ofiarę, kleszcze Hyalomma są aktywne i samodzielnie zmierzają w kierunku swoich żywicieli. Wykazano, że wyczuwając ruch, ciepło ciała oraz większe stężenie dwutlenku węgla związane z oddychaniem, kleszcz ten potrafi w ciągu zaledwie 10 minut przejść nawet 100 metrów. Dodatkowo jest w stanie wizualnie rozpoznać potencjalną ofiarę z odległości sięgającej 9 metrów. Afrykańskie kleszcze lubują się w krwi koni, owiec, bydła i psów. Są także bardzo groźne dla człowieka.
Kleszcze afrykańskie to kolejne pajęczaki, które przenoszą groźne choroby. Są to między innymi gorączka krwotoczna krymsko-kongijska (która może prowadzić do śmiertelności w zakresie od 10 do nawet 60 procent), gorączka plamistą, anaplazmozę, babeszjozę i riketsjozę.
Środki ochrony przed kleszczami afrykańskimi są takie same, jak przed innymi kleszczami. Pamiętaj przede wszystkim o działaniach profilaktycznych – nie tylko podczas spaceru w lesie, ale także w parku, ogrodzie i na działce.
Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego ogłosili akcję „narodowe kleszczobranie” – „Celem naszego projektu jest sprawdzenie i zmapowanie występowania kleszczy Hyalomma, nazywanych Monster ticks w Polsce. Projekt umożliwia dzielenie się z naukowcami obserwacjami nietypowych kleszczy oraz przesłanie ich do badań w naszym ośrodku. Wiedza o obecności kleszczy Hyalomma pozwoli na zapobieganie chorobom przenoszonym przez te kleszcze. Nasz projekt to projekt nauki obywatelskiej. Korzysta ze wsparcia społeczeństwa i dzieli się ze społeczeństwem zebraną wiedzą” – deklarują inicjatorzy akcji – „Schwytane osobniki można przesłać do badań w naszym ośrodku. Wiedza o obecności kleszczy Hyalomma pozwoli na zapobieganie chorobom przenoszonym przez te kleszcze” – dodają.
Więcej informacji o projekcie na stronie internetowej www.narodowekleszczobranie.pl
Info: Narodowe Kleszczobranie