Region: Policjantem się jest 24/7
Nie ma tygodnia, by w policyjnych raportach nie znalazły się informacje o interweniujących poza służbą stróżach prawa. Policjanci w swoim czasie wolnym rozpoznają, na przykład podczas zakupów, poszukiwanych listami gończymi, na drogach zatrzymują nietrzeźwych kierujących, podejmują pościgi za sprawcami różnych przestępstw. Dla przykładu — w środę policjant, mieszkaniec powiatu gliwickiego, zatrzymał w Sierakowicach kierowcę, który nie miał prawa kierować pojazdem. Jedno spojrzenie, kto prowadzi – wystarczyło.
Około godziny 8:30 starszy sierżant Paweł Maszczak z Komisariatu Policji I w Gliwicach, będący w czasie wolnym od służby, zainteresował się nadjeżdżającym z naprzeciwka Nissanem. Auto jechało bez świateł. Funkcjonariusz szybko rozpoznał za kierownicą mężczyznę, o którym wiedział, że nie ma prawa prowadzić. Z zachowaniem wszelkich środków ostrożności zablokował swoim pojazdem drogę, uniemożliwiając nissanowi dalszą jazdę. Sam powiadomił oficera dyżurnego i przystąpił do interwencji.
Wezwani na miejsce mundurowi przebadali kierowcę alkomatem, był trzeźwy. Sprawdzenie w bazach danych potwierdziło przypuszczenie dzielnicowego z „jedynki”, zatrzymany posiadał dożywotni zakaz prowadzania pojazdów, okazało się też, że jest ścigany listem gończym. Prosto z krótkiej ulicy w Sierakowicach został przetransportowany do aresztu śledczego, stamtąd trafi na 2 lata do zakładu karnego.
Postępowanie w sprawie łamania sądowego zakazu wszczął już Komisariat Policji I w Gliwicach, i ta sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
W tym miejscu warto podkreślić, że ten funkcjonariusz już kilkukrotnie, w swoim czasie wolny, zatrzymywał pijanych kierowców.
Info: Policja Gliwice