Jordania/Pilchowice: Główny cel osiągnięty!

Wczorajszy dzień był długi, męczący i pełny atrakcji. Wróciliśmy do hotelu bardzo późno i brakowało już sił, by napisać relacje.

Z Aqaby wyruszyliśmy o 8 rano, i pierwszym naszym przystankiem był Wąwóz Wadi Numeira – główny cel ekspedycji. Miejsce to jest mało popularne wśród turystów i słabo oznakowane jeśli chodzi o dojazd, ale udało się trafić. Wykonaliśmy 2 godzinny treking w głąb wąwozu. Początkowo plan był taki, by wyjść suchą nogą z eksploracji, ale szybko się okazało że jest to niemożliwe! Idąc w głąb wąwozu, było coraz więcej wody. Młodzież wizytę w Wadi Numeira skwitowała – „to wygląda jak tapeta z Windowsa”!!!

Naszym drugim przystankiem był jeden z największych na świecie zamków krzyżowców Al-Karak. Położony na szczycie góry, jest idealnym punktem widokowym na okolice.

Kolejny przystanek był położony w pionie ponad 1,5 km niżej od zamku i aż 430 m poniżej poziomu morza! Najniżej położony punkt na Ziemi, największą depresja, a do tego najbardziej słone jezioro świata czyli Morze Martwe. Tutaj wykonaliśmy kilka doświadczeń z wyporności 😛 zaopatrzeni byliśmy w 10l baniaki z słodką wodą, by się umyć z soli po kąpieli.
Do Ammanu dotarliśmy wieczorem, w ogromnych korkach, ponad godzinę jechaliśmy do centrum. Mieszkamy w samym centrum Downtown, wśród sklepów, restauracji i tysiąca ludzi którzy ciągle się gdzieś spieszą.

Dzisiaj jedziemy do Madaby, a na nocleg wracamy do Ammanu.

Info: Szkolna Ekspedycja