LKS Orzeł Miedary vs Concordia Knurów 1:0

Knurów: Szkoda zmarnowanej szansy

Nie udała się inauguracja rundy wiosennej piłkarzom Concordii Knurów. Podopieczni trenera Zbigniewa Matuszka po wyrównanym spotkaniu przegrała na wyjeździe (choć mecz został rozegrany w Knurowie) z Orłem Miedary 0:1 (0:1).

Sobotnia rywalizacja w ramach 16. kolejki Klasy Okręgowej odbyła się na Kompleksie Boisk Wielofunkcyjnych MOSiR przy Alei Lipowej w Knurowie, a gospodarzem spotkania był zespół Orła. Stało się tak na prośbę drużyny z Miedar, ponieważ ich boisko nie nadawało się do gry.

Do meczu obie drużyny przystąpiły ze sporym dystansem do siebie i sytuacji podbramkowych nie było zbyt wiele. W 13 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Mąka, ale jego strzał obronił Masina. Kwadrans później gospodarze tego meczu mogli objąć prowadzenie, ale Misiak był na posterunku po uderzeniu Curyło. Następnie Kaczor stanął przed szansą zdobycia gola, ale ponownie górą był golkiper Orła. Gdy wydawało się, że na przerwę piłkarze zejdą przy wyniku remisowym na zryw zdecydował się Madeja, który dośrodkował z lewej strony wprost na głowę Curyło, a ten umieścił piłkę w bramce.

Druga część gry to nieudane próby doprowadzenia do wyrównania przez zawodników przez prowadzonych przez trenera Matuszka. Zespół Orła grał jednak bardzo uważnie w obronie i groźnie kontratakował lecz Misiak nie dał się ponownie zaskoczyć. Na dziesięć minut przed końcem spotkania knurowianie otrzymali rzut karny za zagranie piłki ręką w polu karnym przez piłkarza z Miedar. Do jedenastki podszedł Mąka, ale futbolówka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę. Mimo rozpaczliwych ataków w ostatnich fragmentach meczu zawodnicy Concordii Knurów ostatecznie przegrali z Orłem Miedary 0:1.

Orzeł Miedary – Concordia Knurów 1:0 (1:0)

Bramka: Curyło 45′

Orzeł (skład wyjściowy): Masina – Mazurkiewicz, Rekus, Korzeniowski – Curyło, Szkliniarz, Konieczny, Urbański, Dworaczek, Madeja – Daszkiewicz.

Concordia: Misiak – Kocur, Mikulski, Bociek, Orylski – Guzera (70′ Jankowski), Suchanek, Barnik (80′ Piszczek), Kaczor, Żylski (85′ Ferensztain) – Mąka.

AW

Fot. Agnieszka Łyko