Knurów: Przypomnieć sobie jak smakuje zwycięstwo
Dwie porażki z rzędu spowodowały, że piłkarze Concordii Knurów zbliżyli się do strefy spadkowej. Aby się od niej oddalić i złapać oddech podopieczni trenera Zbigniewa Matuszka muszą wrócić na zwycięski szlak. Okazja nadarza się do tego wyśmienita, ponieważ w najbliższą sobotę knurowianie zmierzą się z Jednością Przyszowice, która w tym sezonie bardzo rozczarowuje swoich kibiców.
Najbliższy rywal Concordii w minionym sezonie spadł z hukiem z IV ligi. Sześć zdobytych punktów w 30 spotkaniach chwały drużynie z Przyszowic nie przynosi. Piłkarze Jedności wygrali wówczas tylko jedno spotkanie, trzy razy zremisowali i aż 26 razy schodzili z boiska pokonani. Przyszowiczanie w sezonie spadkowym stracili aż 119 bramek co jest niechlubnym rekordem klubowym. W obecnie trwającym sezonie sytuacja wcale nie jest lepsza. Jedność obecnie zajmuje miejsce w strefie spadkowej z dorobkiem 11 punktów. Kiepsko także radzą sobie na wyjazdach gdzie nie odnieśli jeszcze ani jednego zwycięstwa.
Piłkarze Concordii ostatni raz mieli okazję mierzyć się z drużyną z Przyszowic w sezonie 2019/2020. Rozegrano wówczas jedno spotkanie, które Jedność wygrała 2:0 i miało to miejsce na Stadionie Miejskim w Knurowie. Do rewanżu nie doszło, ponieważ po rundzie jesiennej rozgrywki zostały przerwane i niedokończone ze względu na sytuację epidemiologiczną na świecie.
Ciężko wskazać faworyta tego pojedynku, ponieważ zarówno Concordia jak i Jedność nie imponują ostatnio formą. Pewne jest jedno – emocji nie zabraknie.
Początek sobotniego spotkania o godzinie 11:00.
Concordia Knurów – Jedność 32 Przyszowice
Sobota, 22 października – godzina 11:00
Stadion Miejski w Knurowie – Dworcowa 28
Bilety: 10zł
AW