Knurów/Katowice: Joanna Świdrak – całym „szpikiem” z Fundacją DKMS.
Jak ważne jest pomaganie innym, wielu z nas miało okazję już się przekonać. Spotyka nas wiele sytuacji w życiu.
Najtrudniejsza chyba jednak chwila przychodzi wtedy, kiedy to my potrzebujemy pomocy.
Podsumowaniem „pomocy od Innych” był udział Joanny Świdrak, prywatnie naszej dobrej koleżanki, w działalność Fundacji DKMS.
W tym tygodniu spotkało mnie mnóstwo wzruszeń ❤ – pisze Joanna Świdrak na swoim facebookowym koncie. Wzięłam udział w konferencji z okazji 5-tysięcznego przeszczepu szpiku w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym im. Andrzeja Mielęckiego Śląski Uniwersytet Medyczny i w kampanii promującej dawstwo komórek macierzystych. Z całego serca dziękuję za to zaproszenie ❤
Była to okazja, by podziękować lekarzom za ich ciężką pracę i by móc opowiedzieć, z czym zmaga się pacjent chorujący na nowotwór krwi.
Minęło już 7 lat od mojego wyjścia z białaczki dzięki autoprzeszczepowi, ale łzy wzruszenia i wdzięczności pojawiają się do dziś. Dziękuję za tę ważną lekcję w moim życiu i gratuluję lekarzom i opiece medycznej tak spektakularnych osiągnięć, a Dawcom za to, że nie wahają się oddać cząstki siebie.
Badajmy się regularnie i nie lekceważmy żadnych, nawet najmniejszych niepokojących objawów. A kto tylko może, niech zapisze się w bazie Dawców Fundacja DKMS. Wszystko jest po coś.
Dziękuję! 😘❤
Wiemy, że to z pewnością nawet nie „drugie słowo” dla Asi. Przez siebie, swoje działanie, zdążyła pasją do pomagania, zarazić wiele osób. To nie koniec… 🙂
materiały z fb: @Asia Świdrak