KMP Gliwice: Podsumowanie weekendu – zatrzymani
W trakcie minionego weekendu mundurowi gliwickiego garnizonu zatrzymali 11 sprawców przestępstw, w tym dwóch nietrzeźwych kierowców.
Ujęto podejrzanych o paranie się przestępczością narkotykową, sprawcę przemocy domowej, sprawców kradzieży, kradzieży z włamaniem, posługiwania się kradzioną kartą bankomatową, oszustwa, osobę łamiącą zakaz prowadzenia pojazdów.
Stróże prawa zatrzymali również 4 poszukiwanych przez sądy i organy ścigania. Na naszych drogach nikt nie doznał obrażeń, doszło jednak do 19 kolizji. Policjanci średnio dziennie podejmowali 291 legitymowań do różnych interwencji w miejscach publicznych oraz mieszkaniach.
Poszukiwano też nieletnich, zgłoszonych jako zaginionych – na szczęście sprawy zakończyły się pozytywnie.
Sąd, na wniosek śledczych, aresztował 29-letniego, ujętego przez policjantów, sprawcę kradzieży samochodu oraz 37-latka podejrzanego o przestępstwa przeciwko mieniu i przestępczość związaną z narkotykami.
Wśród nietrzeźwych kierujących najwyższym stopniem upojenia alkoholem wykazał się 22-letni knurowianin, który w niedzielę przed godziną 8.00 zjechał z jezdni prowadzoną przez siebie hondą i rozbił ją na latarni. Wydmuchał na policyjnym alkometrze 1,6 promila. Stracił, podobnie jak inni w podobnych sprawach, prawo jazdy i oczekuje na proces karny oraz wyrok.
W czasie weekendu odnotowano wzrost liczby kradzieży z włamaniem do piwnic. Najpoważniejszych strat finansowych doznał mieszkaniec ul. Staromiejskiej, któremu sprawca, po wyłamaniu skobla w drzwiach, skradł szereg elektronarzędzi o wartości ok. 15 tys. zł.
Na pochwały zasługują mieszkańcy naszego rejonu, którzy, będąc świadkami, reagowali i zatrzymywali sprawców czynów zabronionych.
Jednym z przykładów była sobotnia sprawna akcja personelu supermarketu w Pyskowicach przy ul. Toszeckiej. Zorientowawszy się, że „klientka” kradnie, sprawnie dokonano jej ujęcia. Jak się okazało, 24-latka usiłowała skraść przedmioty o wartości prawie 900 zł. W Gliwicach, również w sobotę, świadek zatrzymał gliwiczanina, który zabrał komuś rower górski. 60-letni podejrzany został przejęty przez policjantów, odpowie za swój czyn przed sądem.
Przestrogą dla osób nieprzewidujących zagrożeń mogą być dwie kradzieże, w których wyjaśnienie zaangażowali się śledczy z I komisariatu. W czasie weekendu złodzieje skorzystali z okazji. W jednym przypadku, z niezamkniętej altanki (ul. Kozłowska), skradziono portfel z gotówką i dokumentami na szkodę 77-latka, w drugim sprawca wszedł do niezamkniętego domu przy ul. Kozielskiej i zabrał, przez nikogo niezauważony, sprzęt elektroniczny oraz fotograficzny o łącznej wartości prawie 7 tys. zł. Wśród mienia znajdowały się m.in. cenne obiektywy marki Canon.
Policjanci przypominają: nikt lepiej nie jest stanie zapobiec przestępstwu, niż my sami. Reagujmy, słysząc podejrzane hałasy, nie otwierajmy domofonem drzwi, jeśli nie upewnimy się, kto wchodzi do klatki schodowej i wreszcie – zmieńmy przyzwyczajenia i zamykajmy drzwi naszych domów, mieszkań czy altanek.