LKS Naprzód Żernica: Zwycięstwo lidera! Naprzód 2:1 Start Sierakowice
W 9.kolejce Majer A klasy do Żernicy przyjechał trzeci w tabeli Start Sierakowice. Od początku spotkania widać było, że żadna z drużyn nie chce się za bardzo otworzyć i postawić zdecydowanie na atak, oba zespoły postanowiły zabezpieczyć swoją bramkę czekając na ofensywne poczynania przeciwników na własnej połowie.
W początkowej fazie meczu lepiej na boisku prezentują się przyjezdni, mimo to nie są sobie stworzyć sami okazji bramkowej, sami nie są, ale z pomocą przychodzi im nasz bramkarz Krzysztof Balon, który po otrzymaniu piłki od jednego z naszych obrońców na szesnasty metr, próbuje okiwać atakującego go napastnika z Sierakowic, nieudany drybling kończy się stratą piłki, a rywal staje przed pustą bramką, na nasze szczęście po jego uderzeniu futbolówka odbija się od poprzeczki i wraca na boisko.
Z czasem trwania pierwszych 45 minut lepiej zaczyna wyglądać nasza drużyna, a co za tym idzie, stwarza sobie okazję na otwarcie wyniku i tak oto przed dobrymi okazjami bramkowymi stają m.in. Mateusz Koleszko i Łukasz Balon, niestety w ich uderzeniach brakuje celności lub dobrze interweniuje bramkarz.
Druga część meczu nie odbiega swoim przebiegiem od tego, co działo na placu gry. Piłka najczęściej znajduje się w środku pola, a zespoły nie chcą przede wszystkim stracić gola. Jednak w końcu udaje się umieścić futbolówkę w siatce.
Stały fragment gry dla Naprzodu piłkę w pole karne wrzuca Damian Kraska, futbolówka w zamieszaniu pod bramką Startu trafia pod nogi Mateusz Koleszki, ten decyduje się na strzał, piłka jeszcze po nodze jednego z rywali kończy swój lot w siatce gości, 1:0.
Po otwarciu wyniku przez nasz zespół nieco śmielej zaatakowali goście, chcą doprowadzić do remisu, jednak nie są w stanie zagrozić bramce dobrze zorganizowanego w defensywie Naprzodu. Ofensywne zapędy rywali sprawiają, że nasi gracze mają okazję na skontrowanie przeciwnika i zamknięcie meczu.
Po kilku próbach, bramce ze spalonego, ostatecznie w 89 minucie Michał Zieliński wpada z piłką w pole karne, kładzie goalkeepera Startu na czterech literach i podcinką umieszcza futbolówkę w siatce, 2:0. Pewne już było, że spotkanie zakończy się zdobyciem przez Naprzód trzech punktów.
W doliczonym czasie gry nasza drużyna zdobywa kolejną bramkę, niestety po podaniu Pawła Madeja na spalonym znajdował się Damian Kraska. W ostatniej akcji meczu rywale strzelają gola, zawodnik Startu uderzeniem ze skraju pola karnego zrywa pajęczynę z lewego okienka naszej bramki, nie dając żadnych szans Krzysztofowi Balon.
Naprzód po bardzo mądrze rozegranym meczu dopisuje do swojego dorobku kolejne trzy punkty, utrzymując tym samym przynajmniej na kolejny tydzień pozycję lidera zabrzańskiej Serie A. Za tydzień bardzo trudny wyjazd do Borowej Wsi, na mecz z będącą tuż za plecami naszego zespołu Burzą, z którą nasza drużyna jeszcze nigdy nie wygrała.
Naprzód Żernica – Start Sierakowice 2:1 (0:0)
(protokół meczowy)
Bramki:
- 1:0 Mateusz Koleszko
- 2:0 89 min. Michał Zieliński (as. Damian Kraska)
- 2:1 94 min. Piotr Różowski
Żółte kartki: 39 min. Bartosz Kluger, 60 min. Jakub Czyżewski, 78 min. Dariusz Kuta, 78 min. Mateusz Koleszko – 65 min. Piotr Gliński
Czerwone kartki: –
Naprzód: Krzysztof Balon – Paweł Kober, Jacek Kęsik (K), Dariusz Kuta, Tomasz Sokołowski, Mateusz Koleszko, Łukasz Kowalski (46 min. Jakub Czyżewski), Bartosz Kluger, Damian Kraska, Łukasz Balon (89 min. Paweł Madej), Michał Zieliński
Rezerwowi: Grzegorz Łajszczak, Patryk Niebrzydowski, Zbigniew Sodel
Start: Mateusz Szechyński – Piotr Gliński (K), Mariusz Sikora, Jakub Sikora, Jarosław Piewko, Marek Kamiński, Michał Kołodziej, Tomasz Dobrzyński, Marcin Wroński, Łukasz Janczarek, Mariusz Schymczyk
Rezerwowi: Grzegorz Kwiatkowski, Piotr Różowski, Arkadiusz Nowak, Marco Rapsiewicz, Grzegorz Wszołek, Łukasz Bieniek, Wojciech Antoniuk
fot. Dawid Wołoch