KnurówNewsyPilchowice

Szkolna Ekspedycja: Cameron Highlands, Pahang, Malaysia

Dzisiejszy dzień był pełen emocji! Rano szybkie śniadanie, a już o 8:45 podjechały po nas dwa terenowe auta. Na początek wizyta w motylarni, gdzie były także węże, pająki, szop i wiele roślin. Następnie punkt widokowy na bajecznie wyglądające pola herbaty, niestety był to teren prywatny z zakazem latania dronami. Kolejny punkt wycieczki to Mszany Las w którym spacerowaliśmy po specjalnej platformie z punktami widokowymi. Nasz kierowca przeprowadził dla nas lekcje biologii o lokalnej florze. Jedna z roślin pachniała jak maść rozgrzewająca „Bengay” i ta sama roślina występuje w lokalnej odmianie coca coli! Raczej nie polecamy tego pić, a jak już kupisz, to starcza na długo, bo ciężko ją zmęczyć 😛 Na koniec wycieczki odwiedziliśmy fabrykę herbaty, gdzie poznaliśmy proces jej powstawania i po raz kolejny zrobiliśmy zakupy:) Jadąc w stronę hotelu, wstąpiliśmy jeszcze na farmę truskawek, które są nie lada rarytasem w Malezji. Uprawia się je tylko w górach, gdzie klimat jest łagodniejszy, a ich cena to 30 zł za pół kg!
Niestety nie udało nam się osiągnąć głównego celu ekspedycji, tzn odnaleźć kwiaty Raflezji. Na dzień dzisiejszy stan kwiatów jest bardzo zły, są tylko okazy w ostatnim stadium rozkładu i agencje turystyczne nie zabierają turystów w rejony ich występowania.

Po południu wybraliśmy się już sami w poszukiwaniu wodospadu, a spacer zakończyliśmy kolacją. Teraz pakowanie i krótki sen, bo o 2 w nocy gra Polska!

Jutro o 8 rano mamy autobus do Ipoh, gdzie musimy złapać kolejny transport do Lumut, skąd mamy prom na wsypę Pangkor.

info: Szkolna Ekspedycja