Rowerem do ślubu okiem Tadeusza Puchałki
Rowerem do ślubu.
Piękny słoneczny majowy dzień stał się okazją do przekroczenia progu nowej drogi życia, pary dwojga ludzi w Żernicy – i to jak!?
Rowerem na własny ślub się wybrali!!!
Życzymy nowożeńcom z Żernicy samych tylko słonecznych dni a te pochmurne, które nadejdą niech natychmiast rozwieje wiatr gorącego uczucia miłości, które niech nie opuszcza Was kochani do końca życia a potem dalej niech trwa w nieskończoność. Czy to możliwe? Oczywiście bo miłość potrafi przełamać najtwardsze lody, trzeba tylko być jej wiernym i mocno w nią wierzyć.
Tadeusz Puchałka