KMP Gliwice: Nielegalnie transferowali pieniądze
Policjanci zwalczający cyberprzestępczość z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wspólnie z policjantami z Gliwic zatrzymali dwóch mężczyzn, członków grupy dokonującej nielegalnych międzynarodowych transferów środków finansowych. Zatrzymani to działający na terenie Polski Rumuni, posługujący się francuskimi dokumentami tożsamości. Obaj trafili do aresztu
Policjanci z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością katowickiej Komendy Wojewódzkiej zdobyli informację o grupie przestępczej, która zajmuje się nielegalnym transferem środków płatniczych. Jej członkowie, posługując się fałszywymi dokumentami, otwierali na terenie Polski rachunki bankowe, poprzez które przelewane były z Wielkiej Brytanii pieniądze, finalnie trafiające do Rumunii, gdzie sprawcy wypłacali je w bankomatach lub nabywali za nie tak zwane kryptowaluty.
Śledczy zajmujący się tą sprawą ustalili, że dwóch członków grupy może przebywać na terenie Knurowa. Po przybyciu na miejsce policjanci z Katowic wraz ze śledczymi z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą komendy w Gliwicach ustalili, że sprawcy zameldowali się w jednym z hoteli i mogą poruszać się samochodem marki Audi Q7. Do zatrzymania pierwszego z podejrzanych doszło w okolicy jednej z placówek bankowych. Okazało się, że jest to 44-letni obywatel Rumunii, który posiadał przy sobie pięć francuskich dokumentów tożsamości oraz umowę na prowadzenie rachunku bankowego w placówce, z której właśnie wyszedł. Rachunek został założony na jeden z fałszywych dokumentów, które znaleziono przy zatrzymanym. Następnie śledczy pojechali do hotelu, w którym mieszkał mężczyzna i tam zatrzymali jego wspólnika, 35-latka, również obywatela Rumunii. Miał on przy sobie 11 francuskich dokumentów tożsamości ze swoim zdjęciem.
W wyniku przeszukania zajmowanego przez mężczyzn pokoju hotelowego oraz użytkowanego przez nich samochodu marki Audi Q7, policjanci zabezpieczyli ponad 15 tys. euro w gotówce, laptopa, kilka telefonów komórkowych i kilkanaście kart SIM.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty podrobienia dokumentu, za co grozi im 5 lat więzienia. Obaj zostali tymczasowo aresztowani na dwa miesiące, a śledczy sprawę określają jako rozwojową.
(KWP w Katowicach / jch)