Złoty medal Mistrzostw Europy w wyciskaniu sztangi leżąc jedzie do Knurowa

Zbigniew Gulajski już po dekoracji. Pomimo, że już szykuje się do powrotu do Knurowa zamieniliśmy z nim kilka słów po zdobyciu kolejnego tytułu.

Sukces niesamowity. Jak to się dzieje, że potrafisz się mobilizować na zawody w takim wieku ?

Cóż mogę powiedzieć w tej dyscyplinie nie ma barier wiekowych wystarczy chęć, wytrwałość, mobilizacja i można zdobywać swoje cele.
Miałem w kategorii wagowej jeszcze jednego zawodnika ale ostatecznie zbił wagę i „uciekł” do kategorii niżej czyli 67.5 kg ?

Sukces jeszcze bardziej musi smakować bo nie byłeś pewny czy zdołasz mentalnie się przygotować do kolejnego wyzwania. Przypomnijmy, że 2 tygodnie wcześniej startowałeś z powodzeniem w Austrii bijąc rekord świata w swoim przedziale wiekowym i innej kategorii.
Jak więc ten sukces smakuje ?

Smakuje podwójnie ?
I jeszcze dodam, że ten wynik w tej Federacji jest zarazem nowym rekordem Polski (oczywiście kategoria wiekowa i wagowa)

Jakie masz plany na przyszłość ? Co chciałbyś jeszcze osiągnąć w sportowej karierze ?
Teraz odpoczynek. Muszę wyleczyć kontuzję barku z którą się borykam od dłuższego czasu.
Jak wszystko pójdzie dobrze to planuję start jesienią na Mistrzostwach Świata w Pradze Federacji WUAP,
a na koniec roku w Federacji WPA ale czas pokaże

Komu chciałbyś podziękować za zaangażowanie w Twoje przygotowanie ?

Oczywiście Maćkowi Jaśkiewiczowi. tak jak ostatnio. Maciek jest świetnym doradcą i znakomicie potrafi mnie zmobilizować

Gratulujemy więc sukcesu i życzymy kolejnych ?

Rozmawiał : Artur Socha

GPC European Championchips 2017 odbywały się w Białej Podlaskiej.
Reprezentant Polski Zbigniew Gulajski po raz kolejny nie zawiódł swoich fanów w Knurowie.

Startując w przedziale wiekowym 45 – 49 lat i kategorii do 75 kg wygrał z wynikiem 135 kg.
Najpoważniejszy rywal Stamenkovski Boshko z Macedonii wycisnął sztangę o 5 kg lżejszą.
Zbyszek rozpoczął od ciężaru 130 kg i ta strategia okazała się bardzo trafna. W drugiej próbie zaliczył 135 kg co po spalonej próbie Macedończyka z ciężarem 136 kg zagwarantowało mu złoty medal.
Niezaliczone podejście do ciężaru 140 kg nie miało więc już większego znaczenia.
Wypada nam więc po raz kolejny pogratulować Zbigniewowi Gulajskiemu znakomitego startu i życzyć kolejnych które będą rozsławiać nasze miasto i przynosić chwałę reprezentacji Polski.