Mistrzostwo IV Ligi: 34 kolejka, ostatnia tura zmagań i walki

Przed nami 34 kolejka, ostatnia tura zmagań i walki o Mistrzostwo IV Ligi.

W zasadzie walka już rozstrzygnięta, w grupie pierwszej wygrywa Gwarek Tarnowskie Góry, natomiast w naszej bezkonkurencyjny okazał się Decor Bełk. Oba zespoły rozegrają dwumecz, który wyłoni przyszłego trzecioligowca (17 i 21 czerwca). Nas jednak interesuje gdzie po 33 kolejce jest Concordia i czy walczy o coś więcej jak o pęczek przysłowiowej pietruszki. Nim będzie o tym, spójrzmy tak z ciekawości jak wygląda sprawa spadku do klasy okręgowej. Grono IV ligi, naszej grupy 2 opuszczą zgodnie z regulaminem ostatnie cztery zespoły (miejsca 15-18). I pewne już jest, że są to Krupiński, Orzeł, Granica i Iskra. Drużyna, która zajmie ostatecznie 14 pozycję powinna zagrać baraż o utrzymanie. Na dziś jest to Spójnia Landek, która w dorobku ma 45 punktów, ale by było ciekawiej tyle samo mają Wilki (poz.13) i Concordia (poz.12).
Sprawa kandydata do miejsca barażowego jest więc przed ostatnią kolejką otwarta. By jednak było ciekawiej, sprawy drużyn z dołu tabeli nieco się komplikują. To znaczy jeśli Unia Turza Śląska utrzyma się w III lidze (a nie jest to takie pewne) oraz Polonia Bytom i Ruch Chorzów w wyniku ogromnych problemów finansowych nie zostaną zdegradowane do ligi IV (a poważnie im to grozi) to nasze powyższe wywody (spadki zgodne z regulaminem) mają rację bytu. Gdyby jednak stało się inaczej i przynajmniej jeden z trójki Unia, Polonia, Ruch zawitał w IV lidze to w obecnym sezonie z IV ligi spadają oba zespoły zagrożone dziś meczem barażowym (14 lokaty w obu grupach). Natomiast gdyby jednak Polonia lub Ruch nie wyjaśniły swojej trudnej sytuacji to może być tak, że drużyny, które zajmą na finiszu rozgrywek IV ligi miejsca 13 będą musiały zagrać ze sobą mecz barażowy o utrzymanie.
Zakładając najczarniejszy scenariusz to, aż 6 zespołów z naszej grupy może zostać zdegradowanych. Pewna swego może już być Polonia Łaziska Górne zajmująca 9 pozycję w tabeli z dorobkiem 5 punktów. Natomiast nawet 10-ta obecnie Szczakowianka (47pkt.) nie jest pewna przyszłorocznej gry w czwartej lidze. W podobnej, trudnej sytuacji są Beskid (46pkt.), Concordia, Wilki, no i wymieniana już Spójnia – wszystkie trzy zespoły mają po 45pkt. Pozytywne jest to, że nie musimy oglądać się na innych tylko wygrać ostatni mecz u siebie i mając najlepszy bilans bezpośrednich spotkań z drużynami z tą samą ilością punktów – Concordia pozostanie w IV lidze. Jest tylko jeden problem, o którym trzeba wspomnieć. Do Knurowa przyjeżdża zeszłoroczny trzecioligowiec i obecny lider naszej grupy Decor Bełk, ten sam, który zlał nas jesienią u siebie 5:0. Sytuacja więc wesoła nie jest, ale wiara umiera ostatnia.

info: KS Concordia Knurów

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=621833491349027&substory_index=0&id=172330609632653