KnurówSport i rekreacja

Zabrze/Knurów: Rezerwy Górnika bez szans w starciu z MTS-em

Piłkarki MTS-u Knurów kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa w rozgrywkach IV ligi. Podopieczne trenera Oskara Radkiewicza pokonały w niedzielnym meczu rezerwy Górnika Zabrze aż 7:1 i było to ich czwarte zwycięstwo z rzędu. Dzięki tej wygranej knurowianki utrzymały w tabeli pozycję lidera.

Mecz rozpoczął się od ataków zabrzanek, które bez kompleksów podeszły do niedzielnego meczu z wyżej notowaną drużyną. Ich ataki były jednak chaotyczne i nie sprawiły większych kłopotów linii defensywnej MTS-u. Knurowianki z każdą minutą przejmowały inicjatywę na boisku czego efektem była bramka w 12 minucie spotkania, którą zdobyła Kryspin strzałem w długi róg bramki gospodarzy. Zawodniczki MTS-u nie zamierzały na tym poprzestać i w dalszym ciągu atakowały. W 25 minucie po pięknej akcji całego zespołu podwyższyły wynik na 2:0 a na listę strzelców wpisała się Mandrela. Od tego momentu do głosu starały się dojść piłkarki Górnika, które śmielej starały się zaatakować i nawet stworzyły kilka sytuacji bramkowych lecz Soczyńska nie dała się pokonać broniąc nawet sytuację „sam na sam”. Jak mówi stare piłkarskie porzekadło „niewykorzystane sytuacje lubią się mścić” i w tym meczu mieliśmy tego przykład. W 39 minucie Mandrela drugi raz pokonała bramkarkę z Zabrza popisując się wcześniej pięknym zwodem, który pozwolił w efektowny sposób minąć obrończynię gospodarzy i utorować sobie drogę do bramki.

Tuż po przerwie knurowianki zdobyły następnego gola. Tym razem najsprytniejsza okazała się Lisik, podwyższyła wynik na 4:0. Wysokie prowadzenie uśpiło nieco czujność MTS-u i piłkarki z Knurowa oddały pole gry zabrzankom, a te skrzętnie z tego skorzystały. W 66 minucie spotkania w niegroźnej sytuacji płaskim strzałem piłkarki Górnika zdobyły jak się później okazało honorową bramkę. Podopieczne trenera Oskara Radkiewicza podrażnione tą sytuacją rzuciły się do ataków czego efektem była bramka Lisik, która przedarła się środkiem boiska i będąc „oko w oko” z bramkarką gospodarzy ulokowała piłkę w siatce. Nie było to ostatnie słowo knurowskiego zespołu, który nie zamierzał zaprzestać swoich działań ofensywnych. Jeszcze w 79 i 81 minucie spotkania na listę strzelców wpisała się Gwóźdź, która wykorzystała bardzo dobre podania swoich koleżanek i dwukrotnie zmusiła bramkarkę Górnika do wyciągania piłki z bramki. Mecz mógł się zakończyć jeszcze bardziej okazałym zwycięstwem MTS-u, ale świetnych sytuacji nie wykorzystała m.in. Lisik.

MTS Knurów po pięciu rozegranych spotkaniach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli IV ligi z dorobkiem 13 punktów. Teraz knurowianki odpoczną od ligowej rywalizacji. Ostatni mecz rundy jesiennej piłkarki MTS-u rozegrają dopiero 30 października przed własną publicznością z rezerwami GKS-u Katowice.

Górnik II Zabrze – MTS Knurów 1:7 (0:3)

Bramki dla MTS-u: Kryspin 12′, Mandrela 25′, 39′, Lisik 50′, 68′, Gwóźdź 79′, 81′

MTS: Soczyńska – Kafka, Twardon (46′ Jankowska), Białas, Włochowicz – Kozielska, Wołczyk (64′ Gwóźdź), Lisik, Czech, Kryspin (64′ Nalepka) – Mandrela (46′ Kluczniok).

AW