Volkswagen dachował na autostradzie
W sobotę 2 kwietnia, kilka godzin przed śmiertelnym wypadkiem na 298. kilometrze autostrady A4, w tym samym miejscu doszło do wypadku, w którym dachował volkswagen passat ciągnący przyczepkę. Dwie osoby trafiły do szpitala.
33-letni mieszkaniec Zamościa, kierujący volkswagenem z przyczepką, utracił panowanie nad pojazdem, kiedy jego 34-letnia pasażerka szarpnęła za kierownicę. Passat zjechał do rowu, gdzie dachował. Mężczyzna i kobieta odnieśli obrażenia.
Dwie godziny później na A4 doszło do karambolu trzech samochodów osobowych i ciężarówki (okolice węzła Kleszczów, w pobliżu zjazdu do MOP Rachowice). Kobieta kierująca samochodem osobowym, który uległ awarii, pozostawiła wóz na pasie „szybkim” i wybiegła z pojazdu. W wyniku jej zachowania nastąpił karambol. Na szczęście tym razem skończyło się jedynie na stratach materialnych.
info; KMP Gliwice