InformacjeKnurówRybnik

Rybnik/Knurów: V Mistrzostwa Śląska w Grzybobraniu w Rybniku-Golejowie zakończone!

V Mistrzostwa Śląska w Grzybobraniu w Rybniku-Golejowie zakończone!

Śląsk gościnny dla Litwinów. Vytenis Daugudis po raz drugi najlepszym grzybiarzem naszego regionu!

Dziś na golejowskiej Grzybówce zakończyła się V edycja Mistrzostw Śląska w Grzybobraniu. W zawodach organizowanych przez Radę Dzielnicy Golejów wystartowało w sumie 61 osób (49 dorosłych oraz 12 dzieci), z takich miejscowości jak: Rybnik, Gorzów Wielkopolski, Kędzierzyn Koźle, Gliwice, Góra, Ćwiklice, Miedźna, Rydułtowy, Żory, Knurów, Wodzisław Śląski, Gaszowice, Jankowice, Czerwionka-Leszczyny, Książenice czy… litewskie Troki, skąd do Golejowa przyjechali mistrzowie świata w tej nietypowej dyscyplinie sportu.

Uczestnicy w ciągu 2 godzin nazbierali prawie 50 kilogramów borowików, koźlarzy i podgrzybków, co jest dotychczasowym rekordem imprezy. Złote medale w klasyfikacji głównej i dodatkowej, na największą ilość znalezionych grzybów i najdorodniejszy znaleziony okaz, zdobyli odpowiednio: Vytenis Daugudis z litewskich Troków (który w zawodach triumfował już po raz drugi) oraz Grzegorz Szymura wraz z synem Piotrem z Rybnika. Laureaci miejsc na podium otrzymali cenne nagrody: grill gazowy, multicooker, robot planetarny, grill elektryczny, blender kielichowy czy toster z rusztem.

W tym roku w zawodach w kategorii „Najwięcej zebranych grzybów wg wagi” zwyciężył Vytenis Daugudis z litewskich Troków – weteran grzybiarskich zawodów, były mistrz świata w grzybobraniu. Zebrał on nieco ponad 5 kilogramów grzybów. Z kolei w kategorii na „Najdorodniejszy znaleziony okaz” triumfował Grzegorz Szymura z synem Piotrem, którego prawdziwek ważył aż 382 gramy. Nie był to zresztą jedyny medal rybnickiej pary tego dnia, bowiem zdobyli oni także srebrny medal w klasyfikacji głównej, wyprzedzając o zaledwie… 2 gramy ubiegłorocznego zwycięzcę mistrzostw i byłego mistrza naszego kontynentu – Radosława Kubisza z miejscowości Góra w powiecie pszczyńskim.

Gdy uczestnicy mistrzostw byli zajęci zbieraniem grzybów – pozostałe osoby mogły skorzystać z infrastruktury „Grzybówki”, zwłaszcza z chaty solnej, która powstała w tym miejscu dzięki przewodniczącemu zarządu dzielnicy Golejów – Arkadiuszowi Trzebuniakowi, który jest jednocześnie pomysłodawcą grzybiarskiej imprezy, w ramach lokalnego budżetu obywatelskiego. Wszyscy uczestnicy zawodów i konkursu oraz goście (ok. 150 osób) mogli poczęstować się na zakończenie kiełbaską z grilla ufundowaną przez „Domino” Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Dominik Bugajski. Poczęstunek ufundowała też Piekarnia-Cukiernia „Niewelt”.

WYNIKI: Klasyfikacja główna

Najwięcej znalezionych grzybów wg wagi:
1. Vytenis Daugudis (Troki, Litwa) – 5,025 kg
2. Grzegorz Szymura z synem Piotrem (Rybnik) – 4,267 kg
3. Radosław Kubisz (Góra, pow. pszczyński) – 4,265 kg
4. Zdzisław Nieszporek (Rybnik) – 3,864 kg
5. Helena Trzebuniak (Rybnik) – 3,730 kg
6. Grzegorz Pyszny (Rybnik) – 3,475 kg

Klasyfikacja dodatkowa: Najdorodniejszy znaleziony okaz
1. Grzegorz Szymura z synem Piotrem (Rybnik) – borowik szlachetny – 382 gramy
2. Waldemar Miera z synem Adamem (Rybnik) – borowik szlachetny – 373 gramy
3. Adam Szczepaniak z synem Wojciechem (Knurów) – borowik szlachetny – 285 gramów

Organizatorzy już teraz zapraszają do udziału w przyszłorocznych mistrzostwach.

– „Cieszymy się, że nasza impreza z roku na rok staje się coraz bardziej prestiżowa – potwierdza to nie tylko frekwencja i fakt, że w zawodach biorą udział mieszkańcy kilkudziesięciu miejscowości z całej Polski, ale też to, że w golejowskiej imprezie startują medaliści mistrzostw świata. Europy czy krajowego czempionatu. Dzięki temu wzrasta także zainteresowanie mediów naszą imprezą, także tych ogólnopolskich, przez co możemy promować naszą dzielnicę, ale i nasze tutejsze historycznospołeczno- kulturowe przyrodnicze dziedzictwo – „Grzybówkę”, która stanowi najwyższe naturalne wzniesienie w Rybniku i obfituje w różnego rodzaju leśne skarby, w tym zwłaszcza w grzyby. Nasze zawody, co istotne, są dla uczestników bezpłatne, a firma „Domino” PW Dominik Bugajski rokrocznie dba o to, by nikt nie wyszedł z niej głodny. Chciałem podziękować członkom rady dzielnicy Golejów za trud włożony w organizację imprezy. Bez tak zgranego „teamu” byłoby trudno, szczególnie, że w kwestii finansów właściwie musimy liczyć na siebie i hojność sponsorów. Golejowskie grzybobranie to naprawdę cenna inicjatywa, podtrzymująca piękną polską tradycję, to też znakomity sposób na spędzenie wolnego czasu z rodziną na łonie natury, szansa na poznanie bogactw naturalnych tutejszych lasów i na sąsiedzką integrację, a dla niektórych jak się okazuje nawet szansa na poznanie swojej drugiej połówki – mówi nam Arkadiusz Trzebuniak, przewodniczący zarządu dzielnicy Golejów i pomysłodawca całego przedsięwzięcia.

Info: Tomasz Czarnecki
Fot. Jacek Guzik