OSP Przyszowice: Choć dzień jeszcze nie ma się ku końcowi, to za nami już 4 interwencje…

Najpierw o godz. 7.35 usuwaliśmy rozległą plamę oleju na skrzyżowaniu ulic Gliwickiej (DK44) oraz Gierałtowickiej (DW921) w Przyszowicach. W działaniach tych, ze względu na ilość potrzebnego sorbentu, musiały nas wesprzeć wszystkie jednostki z naszej gminy, a więc OSP Paniówki, OSP Chudów oraz OSP Gierałtowice.

Chwilę po powrocie do remizy, o godz. 9.23 wyjechaliśmy na ulicę Wieczorka w związku z agresywnymi owadami w podbitce dachu domu jednorodzinnego.

Gdy w końcu niektórzy z nas zjedli opóźnione śniadanie, o godz. 11.34 zostaliśmy zadysponowani do Gliwic na ul. Pszczyńską, gdzie na odcinku od centrum handlowego EC do wjazdu na autostrady, miała się znajdować rozległa plama paliwa. Na miejscu okazało się, że plama, najprawdopodobniej benzyny, prawdopodobnie już odparowała i nie ma potrzeby podejmowania interwencji.

Do obiadu nasi druhowie po tej akcji nie doczekali, bo już o godz. 12.45 ponownie zostaliśmy zaalarmowani na skrzyżowanie ulic Gliwickiej (DK44) oraz Gierałtowickiej (DW921) w Przyszowicach. Z informacji w zgłoszeniu wynikało, że ten sam ciągnik, który spowodował rozlanie się oleju ranem, znów przejechał to skrzyżowanie zostawiając tym razem na innej jezdni rozległą na około 500m plamę oleju hydraulicznego. Znów musieliśmy poprosić o pomoc sąsiednie jednostki OSP Gierałtowice i Chudów, oraz OSP Paniówki, której zastęp zostawił nam porcję sorbentu, a sam interweniował na ul. Gliwickiej w Przyszowicach z powodu zgłoszenia o agresywnych owadach. Ponadto zastęp z JRG w Gliwicach dowiózł nam dodatkowe worki z sorbentem. Na miejscu interweniowała również Policja, która ustaliła sprawcę. Działania zakończyliśmy około 14.30 i wróciliśmy do bazy. Uprzątnięciem drogi z sorbentu zajął się zarządca drogi krajowej.

Ochotnicza Straż Pożarna Gierałtowice

Ochotnicza Straż Pożarna Paniówki

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach

info: Ochotnicza Straż Pożarna w Przyszowicach