Ciekawostki z ...Knurów

Okiem zwykłego mieszkańca / felieton Ariela /

Platforma Informacyjna IKNW – iKnurow.pl obchodzi w tym roku swój jubileusz 10-lecia istnienia. Od końca października 2013 roku nasz portal stara się codziennie przekazywać rzetelne informacje z życia miasta i okolic. Mamy świadomość, że jakość niektórych postów pozostawia czasami sporo do życzenia, a zdjęcia są niewyraźne. W składzie naszej redakcji nie znajdziecie jednak osób z wykształceniem stricte dziennikarskim, natomiast nasz sprzęt wykorzystywany do wykonywania zdjęć czy filmów jest często amatorski i przede wszystkim prywatny. Nie każdy ma chęć i możliwość zainwestowania swoich ciężko zarobionych pieniędzy w najnowsze modele cudów techniki, ponieważ wszystko co robimy, robimy z pasji. Możliwe, że tworzymy działamy w sposób przeciętny, ale jednocześnie z pełną powagą i ambicjami by spełnić swoją misję.

Część publikowanych newsów, to tak naprawdę wiadomości otrzymane od Was czyli naszych Czytelników. Często to właśnie Wy jesteście pierwsi na miejscu zdarzenia lub zauważycie coś godnego uwagi i informujecie nas o tym. Platforma Informacyjna IKNW – iKnurow.pl powstała po to by służyć, pomagać, ostrzegać i informować o tym, co ważne. Wszystko jednak odbywa się w granicach zwyczajnej ludzkiej życzliwości i w założonych przez nas ramach. Zdarza się, że niektóre przesyłane do nas wiadomości nie znajdują w naszej redakcji uznania i nie są one publikowane na naszych łamach.

Pojawiają się czasami komentarze sugerujące, że jako platforma mająca w nazwie „Knurów” niepotrzebnie wrzucamy informacje z innych miast. Od początku istnienia portalu zakładaliśmy, że będziemy obsługiwać okręg w promieniu +- 25km od Knurowa, ale nie pogardzimy także przekazywaniem istotnych informacji z areny krajowej i światowej. Dlatego też zdarza się, że wchodząc na naszą stronę przeczytasz o tym co się dzieje w Gliwicach, Pyskowicach, Rybniku, Czerwionce-Leszczyny, Zabrzu a czasami nawet z bardziej oddalonych miejscowości.

Wiecie jakie było moje marzenie z lat młodzieńczych? W mojej głowie stworzyłem wizję, że w przyszłości, gdy stanę się dorosłym człowiekiem zostanę dziennikarzem. Prawie od zawsze interesowała mnie praca w radiu, telewizji czy gazecie. Pozyskiwanie informacji, tworzenie reportaży, artykułów, przeprowadzanie wywiadów… czułem, że to są właśnie rzeczy, które powinienem w życiu robić. Mimo kilku prób ostatecznie moje plany zawodowe zweryfikowała proza życia, lecz powiedziałem sobie, że jeszcze kiedyś spróbuję swoich sił i chociażby hobbystycznie – ale zawsze – będę pisał. Tak też w czerwcu 2021 roku za namową Arkadiusza Łyko dołączyłem do teamu „IKNW”. Miała to być luźna przygoda z dziennikarstwem, która z czasem przerodziła się w pasję i coraz to większe zaangażowanie w sprawy lokalne czy miejskie projekty. Możecie mi wierzyć lub nie, ale to wszystko sprawia mi wielką frajdę i ogromną satysfakcję oraz motywuje do dalszych działań.

Przez blisko dwa lata napisałem wiele felietonów i artykułów, przeprowadziłem sporo wywiadów oraz relacji live, a także poznałem mnóstwo fantastycznych i ciekawych osób. Mam świadomość, że część moich tekstów niekoniecznie przypadła niektórym odbiorcom do gustu ze względu na moje poglądy i sposób postrzegania otaczającego mnie świata. Zazwyczaj jednak spotykam się z przychylnymi komentarzami, także od osób, które nie uczestniczą aktywnie w internetowym życiu. Całą odpowiedzialność za treść zawsze brałem na siebie podpisując się pod swoimi publikacjami imieniem i nazwiskiem lub inicjałami. Przez te 24 miesiące starałem się komentować różne sprawy za pośrednictwem portalu w taki sposób, by przedstawiając własną opinię nikogo nie urazić i ewentualnie zaprosić do merytorycznej dyskusji.

Kilka dni temu otrzymałem z rąk założyciela Platformy Informacyjnej IKNW – iKnurow.pl nominację do objęcia funkcji Redaktora Naczelnego. Była to dla mnie dość zaskakująca propozycja, ale stwierdziłem, że do odważnych świat należy i podjąłem rękawicę. To ogromny zaszczyt, że akurat mnie przypadnie zarządzać portalem, który w tym roku obchodzi jubileusz 10-lecia istnienia. Wiem, że przede mną sporo pracy i ekstremalnie ekspresowej nauki by platforma nie obniżyła swoich lotów. Mam nadzieję, że będzie wręcz przeciwnie i jeszcze bardziej rozwinie swoje skrzydła.

Nie spodziewajcie się rewolucji, nie będziemy zbaczać z drogi, która została obrana na samym jej początku. Pewny lifting jednak się przyda i zapewne niektóre formaty ulegną delikatnej zmianie, ale nie mam zamiaru zbytnio ingerować w maszynę, która – moim zdaniem – dobrze funkcjonuje. Sami z resztą ocenicie moją pracę i zobaczycie, w którą stronę zmierza portal.

Nie wiem jeszcze, jaka przyszłość czeka felietony mojego autorstwa. Mam ogromną świadomość, że nawet moja prywatna opinia teraz jeszcze bardziej będzie kojarzona bezpośrednio jako opinia całego portalu. W gruncie rzeczy decyzja należy do Was, od Czytelników czy format „Okiem zwykłego mieszkańca” powinien nadal się pojawiać na naszych łamach.

Na zakończenie tego i tak przydługiego już wpisu pragnę wszystkim podziękować za otrzymane wiadomości tuż po opublikowaniu informacji o zmianach personalnych w naszym zespole. Postaram się nie zawieść Was jak i Waszych oczekiwań. Równocześnie zachęcam do tego, aby nadal wspólnie tworzyć naszą platformę, ponieważ jesteście jej elementarną częścią. Pamiętajcie, że bez Was nie ma Nas!

To był felieton „Okiem zwykłego mieszkańca”. Bo jestem zwykłym mieszkańcem Knurowa.

Pozdrawiam, Ariel Wojdowski

Fot. Canva / własne