InformacjeKnurów

Knurów: Minęło 50 lat, odkąd lek. med. Gizela Kensy-Reginek leczy dzieci

16 marca minęło 50 lat, odkąd lek. med. Gizela Kensy-Reginek leczy dzieci w Knurowie. To wspaniały jubileusz!

– Kocham swoją pracę – mówi. – Nasi milusińscy są niezwykle wdzięcznymi pacjentami. Przychodzą do nas z dużymi ze strachu oczami, a po chwili na ich buziach pojawia się pełen ufności uśmiech. Dzieciaki to nasza radość!

W Knurowie jest znana nie tylko jako oddany pediatra, ale też propagatorka zdrowia i społeczniczka. Ma w sobie wiele z Doktora Judyma – często, gdy trzeba było, własnym samochodem wiozła swoich małych pacjentów po pomoc do szpitala, nieraz ratując im życie. Nigdy też nie patrzy na zegarek, kiedy jest potrzebna innym.

W 2015 r. otrzymała tytuł „Bene Meritus”, przyznawany osobom i instytucjom szczególnie zasłużonym dla społeczności powiatu gliwickiego. Nagrodzona ministerialnym odznaczeniem „Za zasługi dla ochrony zdrowia” i „Srebrnym Krzyżem Zasługi” oraz wieloma innymi wyróżnieniami i dyplomami.

– Od zawsze chciałam być lekarzem – wspomina. – Już jako dziecko fascynowało mnie wszystko, co wiązało się z tym zawodem. I choć wcześniej w mojej rodzinie nie było żadnego lekarza, teraz jest ich sporo: lekarzem specjalistą interny jest mój mąż, najstarszy syn jest stomatologiem, medykami są mój chrześniak i chrześniaczka męża. Jedna z wnuczek studiuje stomatologię, a najmłodsza, czterolatka, twierdzi, że chce zastąpić babcię! Zawsze mówię młodemu pokoleniu, że jeśli się czegoś naprawdę pragnie, dąży do tego i całym sercem się angażuje, to na pewno się to osiągnie.

Opolanka. Po ukończeniu w 1968 r. studiów w Śląskiej Akademii Medycznej zamieszkała w Knurowie i odtąd pozostaje wierna służbie swoim współmieszkańcom. Po ukończeniu specjalizacji z pediatrii w rybnickim szpitalu leczy kolejne pokolenia dzieci i młodzieży w tutejszych poradniach D i D1. Najpierw pracowała w poradni przy ul. Jagiełły, potem w lokalu przy ul. Batorego, następnie przez wiele lat w nowo wybudowanej placówce przy ul. Kazimierza Wielkiego. Obecnie służy już trzeciemu pokoleniu knurowian w poradni przy ul. Dywizjonu 303 (dawna ul. I Dywizji Kościuszkowskiej). Zasadniczą pracę przez lata łączyła z dodatkowymi zajęciami. Najpierw była to opieka medyczna w żłobku przy ul. Szpitalnej, potem nad dziećmi w Szkole Specjalnej i Warsztatach Terapii Zajęciowej. Przez wiele lat była też kierownikiem Poradni Higieny Szkolnej. Udzielała pomocy Stowarzyszeniu Cum Amicis w pięknej idei integracji dzieci z Polski i Białorusi. Uczestniczyła w tzw. zielonych szkołach, wyjeżdżała na kolonie i obozy harcerskie, dbając tam o zdrowie ich uczestników.

Niezapomniane przez knurowskie dzieci były organizowane przez nią pikniki zdrowotne, odbywające się przed osiedlową poradnią. Odbywały się cztery razy do roku: na powitanie wiosny, przywitanie lata, pożegnanie wakacji i z okazji Świętego Mikołaja. – Chętnie włączali się w ich przygotowanie rodzice – opowiada. – Były wspaniałą okazją do propagowania zdrowia. Od sponsorów udawało mi się pozyskać wiele gadżetów i maskotek, przekazywanych następnie dzieciom w formie nagród, po to, by się dobrze bawiły.

Jest również jedną z inicjatorek i współzałożycielek Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Knurowie. Nadal aktywnie uczestniczy w jego pracach, prowadząc zajęcia w Szkole babć i dziadków. – To też okazja do rozmów o zdrowiu – cieszy się. – W mniej formalnej atmosferze, przy kawie i ciastku, rozmawiamy sobie o zdrowiu naszym, dzieci i wnuków.

A w kreowaniu zdrowego stylu życia może być przykładem dla innych. Zawsze aktywna, do dziś codziennie rano ćwiczy. Ma na swym koncie również sukcesy sportowe – m.in. zwycięstwo w tradycyjnych czerwonokrzyskich biegach przełajowych na, historycznym już, stadionie w Krywałdzie czy zdobycie w 2004 r. pierwszego miejsca, w swej kategorii wiekowej, w narciarstwie zjazdowym w zawodach organizowanych przez prezydenta Knurowa.

– Motorem tych wszystkich działań są moi mali pacjenci, którzy mają tyle energii i werwy, że przy nich nigdy się nie zestarzeję! – śmieje się.

16 marca jubilatka otrzymała mnóstwo życzeń i podziękowań za swoją pracę. Wśród gratulujących byli  m.in. wicestarosta gliwicki Ewa Jurczyga oraz dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Knurowie dr n. med. Tomasz Pitsch.

– Z okazji wspaniałego, okrągłego jubileuszu 50-lecia pracy zawodowej w imieniu własnym oraz Samorządu Powiatu Gliwickiego składam najserdeczniejsze gratulacje. Pół wieku na straży zdrowia najbardziej wymagających, bo najmłodszych pacjentów to duże wyzwanie, wymagające wiedzy, cierpliwości, ale i swego rodzaju powołania. Wszystkie te cechy, plus radość, ciepło i wielkie otwarte serce od zawsze Pani posiadała, wykorzystując je w swojej codziennej medycznej pracy. Zawsze perfekcyjnie przygotowana, wierna wartościom, pełniąca służbę. Maluchy leczyła i leczy Pani z głęboką troską, ale i radością. Za to wszystko składamy wielkie podziękowania. Życzymy dalszej energii w niesieniu pomocy lekarskiej, dużo zdrowia i szczęścia oraz wszystkiego, co najlepsze – życzyła wicestarosta Ewa Jurczyga.

Info: starostwo.gliwice.pl