KnurówSport i rekreacja

Knurów: Koszykarze KTK przełamali złą passę

Po trzech porażkach z rzędu zawodnicy Knurowskiego Towarzystwa Koszykówki JS Invest wrócili na zwycięski szlak. W sobotnie popołudnie podopieczni Andrzeja Wesołowskiego pokonali przed własną publicznością zespół KKS Mickiewicz Romus Katowice 64:56.

Sobotni mecz był pełny emocji. Nie brakowało spięć pomiędzy zawodnikami czy kontrowersyjnych decyzji sędziowskich. Drużyna gospodarzy do spotkania przystąpiła przetrzebiona kontuzjami. Było to widać po pierwszej kwarcie. Mocno odmłodzony skład KTK źle wszedł w mecz. W pierwszej kwarcie podopieczni trenera Andrzeja Wesołowskiego razili nieskutecznością, do tego byli bardzo statyczni, nie pokazywali się na pozycjach, co skrzętnie wykorzystywali goście. Katowiczanie byli bardziej konkretni w swoich poczynaniach i wygrali pierwszą kwartę różnicą 9 punktów.

Od drugiej kwarty knurowianie wzięli się do pracy. Twarda walka w obronie, do tego lepsza skuteczność pod koszem rywali i gospodarze mozolnie odrabiali straty. Gdy jednak zawodnicy KTK zbliżali się na minimalną liczbę punktów różnicy, to nagle kosz gości stawał się jak zaczarowany i mimo kilku dogodnych sytuacji piłka nie chciała wpaść do kosza, natomiast katowiczanom wchodziło wszystko.

Trzecia kwarta to bardzo wyrównana gra obu zespołów. Knurowianie próbowali odrabiać straty, ale goście skutecznie odpowiadali w myśl zasady „kosz za kosz”. W ostatniej kwarcie koszykarze z Knurowa postawili wszystko na jedną kartę. Nie było dla nich straconych piłek. Taką grę knurowskich zawodników chciałoby się oglądać co tydzień. Gdy wynik na tablicy był remisowy emocje plątały zawodnikom ręce. Obie ekipy nie trafiały z bardzo prostych pozycji. Pierwsi przełamali się knurowianie, którzy jak już objęli prowadzenie, to nie oddali go do końca meczu.

Sobotni mecz był bardzo emocjonujący. Przez większość część spotkania wszelkie znaki na niebie mówiły, że knurowianie nie wygrają tego spotkania. Podopieczni trenera Andrzeja Wesołowskiego oszukali jednak rzeczywistość przy wielkim udziale knurowskiej publiczności, którzy bardzo głośno dopingowali swój zespół w drodze po zwycięstwo. -„Te zwycięstwo dedykuję naszym wspaniałym kibicom. Ich doping bardzo pomógł moim chłopakom.” – powiedział na gorąco po meczu trener Andrzej Wesołowski.

KTK JS Invest Knurów – KKS Mickiewicz Romus Katowice 64:56 (8:17; 15:13; 14:12; 27:14)

AW